Wygląda na to, że musisz się zalogować do panelu kursanta.
2024-03-20T19:51:25+01:00
Subscribe
Please login to comment
38 komentarzy
najstarszy
najnowszyoceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Ewelina Bogacz
10 lutego 2021 11:08
U mnie przeważa jasno czucie, kiedy będzie coś się działo.. mnie przechodzą dreszcze, zimny pot.. ale i w drugą stronę. Faktycznie.jak zaczęłam blokować swoje odczuwanie to wpadłam w kompulsywne jedzenie. Myślę że mam także dar jasnowidzenia, i jasnowidzenia..to ostatnie najbardziej.. Pozdrawiam Ewelina
Agnes
10 lutego 2021 17:29
Parę razy miałam takie flash-błyski konkretnych obrazów. Niektóre z nich już objawiły mi się w rzeczywistości. Przykładem jest flash-jak migawka z aparatu do robienia zdjęć: klawiatura fortepianu, która zresztą za niedługi czas zobaczyłam na obecnym kursie gdy mówiłyście o Znakach, Oktawie. Tych flash-błysków doznaje nad ranem w fazie budzenia się. To nie jest już sen, ale jeszcze nie całkowita czujność. Wtedy tez przychodzą mi myśli i już wstaje i wiem co mam robić, co powiedzieć, i jak się zachować.
Kiedyś jadąc rowerem widziałam dwa pojedyncze skrzydła (jakby Aniołów) utworzone z chmur na niebie…
Innym razem tez usłyszałam głos mówiący mi ze opiekował sie moja córka podając konkretne miejsce i sytuacje. Pamiętam ten głos bardzo dobitnie bo mówił tak z wyrzutem: „No przecież to ja opiekowałem się nią wtedy…to co …ty tego nie wiesz????”
Wszystkie takie sytuacje zdarzają sie gdy jestem głęboko zrelaksowana, czasem tez gdy mam kontakt z woda.
Jeśli chodzi o jasno słyszenie to podczas jednej z urologicznych operacji do których asystuje zawodowo słyszałam cudowna muzykę fortepianu wydostająca sie z maszyny do resekcji prostaty. Sprzętem tym operował urolog-człowiek o wielkim sercu i dobrej woli. Nie mogłam opanować wtedy swoich łez.
Innym razem wydaje mi sie e czuje jakieś zapach kwiatów czy ziół ale do jakieś złudzenie bo nic w otoczeniu nie wskazuje na wydzielanie takiego zapachu.
Magdalena Strassenberg-Rácz
11 lutego 2021 15:51
Pierwsze tak jasne i silne przeczucie miałam na wycieczce na której byłam z rodziną. Mąż zarezerwował wycieczkę po Dunaju na 21.00, dostałam wiadomość „nie płyń kiedy jest ciemno” i poprosiłam męża o przełożenie na inną godzinę aby wycieczka odbywała się w dzień. Dwa dni później na trasie naszej wyprawy był wypadek, rejs prawdopodobnie z godz. 21.00- dwie łodzie się zderzyły, mniejsza ta turystyczna w ciągu kilku sekund zatonęła nikt nie przeżył. W tamtym momencie bardzo się przestraszyłam i chyba zamknęłam na ten dar. Powoli „przepraszam” się z nim. Po za tym jasnorozumienie, duża empatia i jasnoczucie. Ściskam Magda 💙
Renata Mielniczenko
12 lutego 2021 14:23
Dzień dobry, jasnoczucie najbardziej. Widzę emocje. Czuję je. Potrzebuje nauczyć się nie nasiąkać jak gąbka. Teraz sobie trochę z tym radzę ale jest to trudne widzieć ..na wylot,, jasnoslyszenie,jasnodotyk i jasnowidzenie .jasnorozumienie odkryłam niedawno. Czuję przerażenie..prekognicja też. Czuję się zagubiona i przerażona. Jednak pragnę je doskonalić a przede wszystkim uwierzyć w siebie. To mi najbardziej doskwiera,, pracuję też nad tym. Pozdrawiam
Gabriela Żemetro
13 lutego 2021 15:06
Hej! Głównie jasnorozumienie. Gdy wyłączam umysł, zmywam naczynia lub sprzątam mieszakanie, pojawia się myśl, jedna bądź wiele. W mniejszym stopniu także jasnoczucie i jasnoodczuwanie.
Szymon Mazurek
15 lutego 2021 01:29
Sam za bardzo przekonany nie jestem, najbardziej jasnorozumienie ze wszystkich 8/10 w skali że to jest to, ale daleko do poziomu rozwinięcia zaawansowanego.
Jasnoczucie i jasnoodczuwanie
To drugie bardzo łatwo przyswoić praktykując Ajurvede, bo wygląda podobnie.
Jednak te dwa dary nie wiem czy mylę z czymś..
Ponieważ wystarczy mi, że spojrzę na oczy i wiem z kim mam do czynienia, od razu jest prześwietlony, dopiero kiedy wykształciłem swój charakter, czy ogarnąłem się trochę, czy dorosłem (nwm jak to nazywać) zacząłem bym wrażliwy i odczytywać każdego, po rozmowie z młodszym braciszkiem odparł, że od dziecka jakoś już był w stanie to wyczuwać, tak samo ojciec, mimo że nie mają świadomie styczności z duchowością to ciekawy przypadek, dlatego brzmi podobnie ale w wiem czy to są dary. Ja najpóźniej zdobyłem pewność siebie, poczucie kim jestem, bo byłem zduszony dlatego się zgadzam że brat młodszy również to posiada ale nie daje mi to spokoju. Zielony jestem w tym
Ogólnie wszyscy mamy dostęp do wszystkich darów, tylko są one mocno zaciemnione przez umysł i ego.
Im bardziej puszczamy umysł i ludzkie rozumowanie, tym mocniej wchodzimy w odczuwanie ponad znanymi zmysłami.
Czasem jest tak, że w rodzie coś może się wybijać bardziej, to też może być wskazówka, że właśnie tego daru masz używać z odwagą :)
Kate Bednarska
16 lutego 2021 00:31
Mam bardzo silnie rozwinięty dar jasnoczucia. Jak można z nim pracować? Czasami czuje sie obciążona emocjami innyhn
Monika Zgud - Zielińska
16 lutego 2021 10:24
W moim przypadku najmocniej objawia się jasnodotyk – moje dłonie „żyją własnym życiem” :)
Aleksandra Kręgowska
16 lutego 2021 10:56
Jestem bardzo poruszona, wręcz wzruszona tą lekcją. Kiedy słuchałam pierwszego webinaru, byłam zadziwiona tym, z jaką łatwością opisywaliście swoje dary. To poruszyło bardzo istotną strunę we mnie. W zasadzie to doszłam do wniosku, że nie mam żadnych darów, poza miłością :D i w tym kontekście zaczęłam się zastanawiać, czy ja nie robię tego wszystkiego (pomaganie innym zawodowo) na siłę, wbrew przeznaczeniu… I czekałam na odpowiedź. Chwilę później w moim życiu pojawił się „anioł”, cudna osoba, która, ni stąd, ni zowąd, uświadomiła mnie o moim numerologicznym potencjale … I dziś słucham o darach i wzruszam się, bo piękne jest nie tylko to, że je mam, ale przede wszystkim to, że samoistnie je rozwijam. Idę od jakiegoś czasu jakby na ślepo, lecz intuicyjnie czuję, że to dobra droga rozwoju. I teraz jestem w momencie, że to mi się potwierdza, słyszę jasny przekaz, oczy mi się otwierają, na to, co już jest. Czas na integrację. Bardzo, bardzo Wam dziękuję, Honorato, Sylwiu i grupo 💗 .
Basia
22 lutego 2021 00:27
Chyba najbardziej jasnoczucie i empatia, aż czasem takie namacalne odczucie i kiedyś też miałam tendencje do chłonięcia emocji innych osób jak gąbka, a teraz jak coś takiego przyjdzie, to mówię sobie, że to nie moje i oddaję to właścicielowi. Ponadto silne też jasnorozumienie-zdarza się,że ktoś powie dokładnie to, co prze momentem do mnie przyszło, albo coś do mnie przyjdzie i potem trafiam na książkę/artykuł/film na ten temat. Jasnodotyk też silny, ręce aż czasem palą. Trochę mniej jasnosłyszenie i widzenie, ale to ostatnie bardziej w sobie. Ale wyraźnie odczuwam też energię danego miejsca, w momencie wiem, czy się gdzieś czuję dobrze czy nie, a często nawet przekraczając granicę np. danego miasta od razu czuję inną energię, czasem umiem ją nawet do czegoś przyrównać i dokładnie opisać, chociaż słowa nie zawsze są w stanie przekazać wszystkie odczucia. Czy to jakoś też można zaklasyfikować? p.s. Honorata, gdzie jest ten artykuł, o którym wspomiasz?
Bożena Mielczarek
24 lutego 2021 12:28
Może zacznę po kolei.Mam niepelnosprawna córkę,diagnozę która otrzymała nie dawała mi że tak powiem satysfakcji.Nie zgadzałam się z lekarzami.Patrzac na nią słyszałam ,,mamo to nie to,,Po kilku latach znalazłam.Lekarze nie chcieli zrobić badań.Nie miałam pieniędzy jednak powiedziałam że zapłacę jeżeli nie potwierdzi sie diagnoza.Potwierdzila się.Moje dlonie kierowały Sie na głowę corki.Robila i robi ogromne postępy w rozwoju.Dlugo nie miałam świadomości że to ja jej pomagam.Moja siostra miała poważny wypadek.Odwiedzilam ja w szpitalu.Moje ręce poszły na jej uszkodzone ,połamane ciało.Czulam że jej pomagam.Siostre oblewały poty a ja się trzęsłam.Plakalam .Nie wiedziałam co się dzieje.Z moich możliwości korzysta rodzina.Wiem kiedy i kto jej potrzebuje.Widze chore miejsca i wyczuwam stan psychicznych.Prosze Was dziewczyny o odpowiedź ,który zmysł mam rozwinięty?psNa kurs trafiłam przypadkiem.A bardzo chciałam .
No parę ich na pewno jest rozwiniętych mocno. Jasnoczucie czy jasnoodczuwanie z pewnością :)
Kinga Cetnarowicz
20 marca 2021 13:01
Po raz drugi przerabiam moduły. Po 2 tygodniach w łóżku i totalnej niemocy znów mam w sobie zapał i energię do pracy. I dopiero teraz przychodzi olśnienie :) Słucham Was i wszystko trafia w punkt. I okazuje się, że mam potencjał, że posiadam dar jasnorozumienia, jasnoczucia emocji, jasnodotyku, których poniekąd byłam świadoma, ale nigdy świadomie nie rozwijałam. Dałyście mi piękne narzędzia, za co jestem Wam wdzięczna. Grupo, wasze komentarze są wspaniałe.
Pięknie
Nie martw się teraz osoby wysoko wrażliwe przechodzą taki czas kiedy mają zająć się sobą, zaopiekować ciałem i zadbać o napływ wysoko wibracyjnej energii :)
wioletta Kwiatkowska
16 czerwca 2021 16:05
Dziękuję bardzo za ten dział. Ja bardzo czuję energię od zeszłego roku – jasnodotyk, już biorę się za lekturę. Mam pytanie czy w dalszym kursie będzie na temat czucia emocji? Jak tym operować bo to też mi się zdarza i nie wiem czy to są emocje kogoś ogólnie, czy emocje skierowane do mnie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Last edited 2 lat temu by wioletta Kwiatkowska
Iwona Święcicka
21 czerwca 2021 20:12
Dziękuję. Jest cudownie Was słuchać.Wszystk ma i miało swoje potwierdzenie.Moj syn mial 10 lat kiedy uległ wypadkowi,było to w 20.05.2010 roku .Bawiąc się z kolegami na nie zabezpieczonej budowie, wypadł z wylotu okiennego z 8 m na głowę. Mial złamanie kosci czaszki w kilku miejscach,złamanie podstawy czaszki,zlamanie kosci oczodołu,krwawienie podpajeczynowkowe, krwioglowie, wyciek płynu mózgowordzeniowego do noso gardła,oczoplas,bezwład lewej strony.
Trzy tyg lezal ,na intensywnej terapii,serce biło tylko pod aparaturą. Bylam przy nim codziennie .Przyjaciel zorganizował pomoc ,bioenergoterapeutki,dwa razy byla w szpitalu.Wtedy kiedy trzymała dlon nad synem,poprosila o moja dłoń, potem powiedziala ze jej pomoc jest nie potrzebna,ze ja daje mu energe,której on potrzebuje i ze bedzie zdrowy.Juz w tym czasie wiedziałam że mam jakiś dar,wszyscy do mnie ciągnęli, czuli się dobrze w moim towarzystwie,juz wtedy z 8 lat zajmowałam się pomaganiem,wrozylam z kart,co czynie do tej pory.
Mój syn od dnia wypadku,pierwszego września, poszedl do szkoły, bez żadnej operacji,wszystko samoistnie sie zagoił.Mowilam ze to cud,ze Bóg czuwa nad nami..Syn na obecną chwilę ,rozwija się duchowo, wertuje swoje życie, oczyszcza sie .Jest wspanialy.Mam jeszcze trzy wspaniale corki. Druga taka powazniejsza sytuacja ,pojawiła się w Belgii. Pan 72 lata ,którym się opiekowałam,mial jednostronny paraliż. Bylam przy nim tylko 8 dni,9-tego dnia zakończyłam prace.Pan 8 miesięcy leżał w szpitalu,poruszał się tylko na wózku. Gdy wrócił do domu,mial opiekunkę ktora nie dala rady ,było to ponad jej siły. Corka tego pana musiala szybko na krótko kogos znaleźć. Kolezanka mnie poleciła,jestem na inwalidztwie, wiec z niepokojem poszłam tam pracowac,gdyż nie miałam żadnych szkoleń w tym kierunku.Przez pierwsze trzy dni,kiedy spal trzymałam rękę nad nim .Po trzech dniach,zaczął się lekko podnosić i upadać na wózku,po pięciu kawałek przeszedł i znowu by upadał,gdybym nie podtrzymywała.Po 8-miu dniach juz biegał. Jeszcze żył z 5 lat.Corka dziękowała mi bardzo,ale nie mogla nic powiedzieć, gdyż pracowałam na inwalidztwie. Z miesiac temu inna znajoma rowniez około tego wieku,miala zostać poddana eutanazji,prosiłam koleżankę aby poprosila syna tej znajomej,aby tego nie robil,pokazała mi się mówiąc, że wszystko będzie dobrze,natychmiast wzięłam się za przesylanie energii.Dochodzi do siebie ,szczęśliwa,uśmiechnięta. Wiec tylko sie cieszyć i wiedzieć to,jak bardzo dużo miłości mamy w sobie,którą możemy leczyć, gdyż to prawdziwa miłość,leczy wszystkie rany.Dzieki Wam i innymi mentorom,jestem na dobrej drodze uzdrowienia siebie,jeszcze raczkuję, ale wiem ze jestem blisko i bardzo wdzięczna. 💛💜🧡❤💙💚
No powiem Ci takie mocne zdarzenia w życiu właśnie są po to by nas wybudzić ze snu. Większość wtedy interpretuje to jako nieszczęście. A to są te momenty na zaufanie i przyjęcie każdego scenariusza, wiedząc, że Wszechświat nigdy nie chce dla nas źle.
Ściskamy mocno :)
Kinga Matuszczak-Saad
26 czerwca 2021 15:47
Cześć Dziewczyny : naszło mnie pytanie , jak odniosłybyście do : widzenie więcej szczegółów, jak np malowanie ściany i musi być absolutnie idealnie wymalowana , bez kropek bez błędów , czy np akurat czyszczę dywan i każdy psi włos musi być usunięty, ale tez widzenie jakiegoś szczegółu tak spontanicznie , zawieszenie wzroku na nim , bądź tez inne widzenie więcej jak : smieszny przykład : w korpusie ugotowanego kurczaka w środku widzenie twarzy ( takiej malutkiej – oczy, nos, usta etc ) czy to jest, ? chodzi mi również tworzenie obrazów w innych rzeczach, przedmiotach.
Czekam na wasza odpowiedz , bo jestem ciekawa Waszego stosunku do tego:)
Dziekuje 🙏❤️
Dorota Głowa
14 lipca 2021 18:39
Doświadczyłam kilkakrotnie jasnosłyszenia i jasnoczucia, czasem są to prorocze sny.Podczas imprezy integracyjnej siedząc za stołem, spojrzałam na mojego dobrze bawiącego się i roześmianego szefa i usłyszałam wewnętrzny głos”baw się i szalej ,bo już więcej nie będzie ci to dane, nie zatańczysz więcej”. Pomyślałam natychmiast „jaka jestem nieżyczliwa!” i skierowałam myśli w inna stronę. Po upływie kilku miesięcy gruchnęła wieść o tragicznej śmierci mojego szefa. Myślę , że dzieci mają rozwinięte dary intuicyjne, nawet widzą zmarłych,jednak z czasem te zdolności gdzieś się gubią. Pęd w kierunku „mieć” skutecznie nas ograbia z tego co ludzkie. Ale dusza upomina się o swoje prawa. Serdeczności dla wszystkich Szeptuch!
:) Dokładnie. Każdy z nas ma te dary i kiedy zaczynamy być uważni na nowo, one się aktywują :)
Joanna Czemarmazowicz
2 sierpnia 2021 09:23
Zdecydowanie jasnorozumienie wraz z jasnoczuciem.
Tomasz Koczubiej
5 sierpnia 2021 22:27
Jasno czucie i jasnorozumienie u mnie. Czasem jasno dotyk. Dzięki za podpowiedź o mudrach zapomniałem o nich :)
Ewa Wrotek
19 sierpnia 2021 15:51
U mnie to jest jasnorozumienie, choć wolę to nazywać jasnowiedzeniem. Mam też w jednym przypadku jasnowęch – czuję zapach śmierci.
Sylwia Pilarczyk
19 stycznia 2022 16:09
Witajcie ja czuję że u mnie rozwinął się zmysł jasnoczucia. Odczuwam emocje innych ludzi, czuję ich ból i przejmuję ich choroby to mnie osłabia. Dlatego chcę nauczyć się z tym pracować,żeby nie wchłaniać wszystkiego jak gąbka. Czuję też jasnodotyk, mam silną potrzebę kontaktu z ludźmi przez dotyk więc miło by było przekazać innym trochę ciepła, energii. Pozdrawiam
Marta Zasławska-Wodnicka
4 lutego 2022 13:22
U mnie zdecydowanie jasnowidzenie jasnoczucie, jasnoodczuwanie, jasnoslyszenie. Przewiduje, wiele zdarzeń które się wydarzają, wielu osobom przepowiedzialam to co się zmanifestiwalo w materii. Potrafie bez dotknięcia unieść energię życiową i przesunąć do wyższych czakr. Moim głosem i pełna swiadomoscia w stanie wprowadzić kogos w stan wyższej orgazmicznej swiadomsci, by mógł doswiadczyc tej Energii boskości a ja pokazuje w jaki sposób sam może 'tam’ wejść… zachowując czyste intencje…Słyszę myśli innych ludzi, szczególnie kiedy nie wypowiadają prawdy…słyszę ich kłamstwa w ich myślach.czuje jakbym podłączała sienna ich fale myślowe…itd….. jest tego trochę….i coraz więcej…..
Barbara Przybylska
5 lutego 2022 16:40
Łał 😊nie sądziłam że tyle w sobie rozwinęłam 😉 mam pytanie do Was Kochani. Z miom wyczuciem smaku mam doświadczenie percepcyjne, opisano smak substancji poszczególnymi składnikami a ja poczułam je w ustach. Nieprzyjemne ale pamięć komórkowa zadziałała i wnioskuję że tą substancje zażywałam w przeszłości. Teraz uważam że mój smak może być zablokowany/utajony gdyż smakuje mi piołun, chlorek magnezu i inne substancje gorzkie a czekolada gorzka jest za słodka 🤣🤣🤣 pomożecie mi zrozumieć ten zmysł?
Ewa Pudłowska
23 stycznia 2023 21:23
U mnie przeważa jasnorozumienie, jasnoczucie emocji i jasnoodczuwanie w ciele, do tej pory nazywałam to intuicją i trochę bałam się przyznać, że czuję kiedy pracuję. Teraz wiem, że to jest dar… Niesamowita ulga. Dziękuję
Kinga Antończyk
1 lutego 2023 08:06
Moje zdolności intuicyjne „wycofują się”, gdy ich nie słucham. Im bardziej im ufam, tym więcej się dla mnie otwiera. Ale ważne to dbać o czyste intencje w działaniu z nimi.
Jolanta Jadczak
1 lutego 2023 19:06
Ja czasem po zadaniu pytania mam sen, który przynosi odpowiedź taką nie wprost. Wpada mi w ręce artykuł czy wykład on-line trafiający „w punkt”. Czasem też czuję zapachy np. jak idę spać i leżę w łóżku czuję zapach pieczonego chleba. A dziś, jadąc samochodem z mamą, czułam od niej zapach, który nie kojarzy mi się dobrze. Taki zapach unosił się w powietrzu na krótko przed tym jak mój tata odszedł…Nie wiem co myśleć…
Anna Bloma
4 lutego 2023 11:37
Witam serdecznie, u mnie te dary się przeplatają a czasem mam wrażenie że mi się to tylko wydaje. Zdarzyło mi się że jako mała dziewczynka odczułam silny lęk. Obserwowałam ludzi do okola a każdy był zajęty sobą i byli zadowoleni. Ja dookoła mnie szukałam wsparcia i w tedy nad sobą zauważyłam na suficie zgrubienie farby dla mnie był to kształt anioła i się uspokoiłam. Innym razem zdarzyło mi się że mówiłam coś co nie było moimi myślami, myślałam że to są moje nie uzasadnione przeczucia jak się okazało była to prawda co powiedziałam.
Tak się zastanawiam czy to ja kieruję moją rzeczywistością, czy ona jest gdzieś tam już, istnieje a ja nią podążam i tylko odbieram jakieś sygnały.
Kilka rzeczy się u mnie pojawiło i nie wiem dlaczego. Nie wiedziałam że mogę mieć na to wpływ były to moje myśli ja nic nie robiłam w tym kierunku one same się zadziewały i jak się wydarzyły to tak naprawde niewiem czy to były moje myśli które to spowodowały czy bez tych moich myśli i tak by się wydarzyło. Ani osoby nie wiedziały o moich myślach bo ich nie powiedziałam nie okazywałam w żaden sposób i nie skupiałam się na spełnieniu ich to raczej były pytania albo jakaś myśl, albo moja wewnętrzna rozmowa.
Mam w sobie dużo lęku i bardzo bałam się mieszkać w domu jedno rodzinnym ,boje się też jeździć samochodem. Powiedziałam nagłos do mojego męża że mogę zamieszkać w domu gdzie będzie blisko przystanek autobusowy i było to wypowiedziane w czasie kiedy szukaliśmy domu. Nie pamiętam jak długo od moich słów. Przystanek autobusowy postawili koło mojej klatki gdzie mieszkałam i mieszkam do dziś.
I takie różne rzeczy mają miejsce w moim życiu. Mam wrażenie że kręcę się w kółko. Boje się że mogę zrobić innym krzywdę.
Tak naprawdę potrzebuję waszej pomocy, Bo tak naprawdę niby przeczuwam ale nic nie wiem co się wydarzyło.To nie tylko to były też inne rzeczy które mnie przerażają. Może to nic takiego tylko mi się wydaje.
Emilia Janicka
5 lutego 2023 18:46
Hej! :) u mnie najbardziej rozwiniętym zmysłem jest jasne czucie emocji/empatia. Czasami za bardzo czuję emocje innych. Zaskoczeniem jest dla mnie to, że jasno węch i zmysł klarowności smaku jest darem. Czy to się może pokrywać z byciem WWO (osobą wysoce wrażliwą)?
Pozdrawiam
Zdziwiło mnie, że jest tyle zmysłów. Nigdy nie miałam ich tak posegregowanych. Po prostu wiedziałam więcej. Jak byłam dzieckiem to potrafiłam odnajdywać zgubione rzeczy, wiedziałam od kogo jest telefon, co się zmieniło u kogoś, umiałam odczytywać emocje u zwierząt. Najmniej korzystam ze smaku, węchu i dotyku. Czasem jak nie słyszę słów to wyświetlają mi się w głowie jako napisy. Bardzo często widzę jakąś sytuację i czuję emocję zawartą w tym obrazie. Najczęściej jest to przeszłość i sytuacja, która ma wpływ na teraźniejszość. Miłego dnia!
Dorota Świerczek
28 lipca 2023 12:29
u mnie jasnowidzenie i jasnoczucie chyba, czasami tez czuje rózne zapachy no i czuję baaardzo przepływ energii w ciele najbardziej w dłoniach. Z jasnowidzeniem miałam nie tak dawno sytuację. Zajmuję się na codzień terapia kodem emocji i rozpracowuje u siebie alergie na pyłki. W momencie kiedy stanęłam przy ścianie bo nie mogłam ruszyć i znależć przyczyny mojej alergi zadałam pytanie o prowadzenie i pokazanie mi głównej przyczyny mojej alergii. I wiecie co byłam przerażona kiedy spojrzałam drugiego dnia do lustra a po moim ramieniu szedł ogromny pajak :D aż odskoczyłam i zrobiłam ruch strzepujac go z ramienia. Nagle uświadomiłam sobie ze dostałam odpowiedź na moje pytanie. Zaczęłam iść tym tropem i to była właśnie jedna z przyczyn mojej alergii. Ja bardzo szanuje ten dar ale też mam do niego ogromna pokorę.
Ilona Klermon-Williams
6 sierpnia 2023 16:52
U mnie zdecydowanie jasnorozumienie , jasnoslyszenie, jasnoczucie, jasnoodczuwanie i jasnodotyk. Zauważyłam też, że miewam sny, które np śnią inni ludzie,było to dziwne. Zaczęłam je mieć a później przestałam. To było tak że ukazywała mi się dana osoba we śnie a później śniłam jej sen ale przeżywałam to co ona,tak jakbym była nią. Nie odczuwałam wtedy emocji tylko czułam jakbym była obserwatorem. Później pytając danej osoby co się jej śniło lub opowiadając swoje dziwne sny , okazywało się że śniłam ten sam sen. To pozwalało mi zrozumieć daną osobę. Poprzez dotyk czuję emocje drugiej osoby i słyszę np w danym momencie co powinnam powiedzieć, co dana osoba potrzebuje usłyszeć.
Agnieszka Stoparek
18 lutego 2024 19:10
Jasnoczucie ciała, emocji, jasnorozumienie, jasnowidzenie.
Mam jeszcze taka jedną obserwacje, nie wiem czy to do modułu o darach intuicyjnych…. szukam odpowiedzi.
Hhah, tluczneiw szkła 😄. Miałam okres w życiu kiedy co moment coś się tłukło , samo jakos tak.. nie tluklam specjalnie… wiedziałam l, że to objaw mojego wkurzenia na wiele aspektów świata mnie otaczającego. Gdy sobie poukładałam temat w głowie-przestały się tłuc rzeczy. Ostatnio znów na krótko wróciło tluczneie się rzeczy. Nie byłam w złości, nie mialam powodów… I to mnie zastanawia o czym to krótkie tłuczenie szkla było. Przyglądam się różnym aspektom siebie, wydarzeniom w tym czasie i nie mam bladego pojęcia.
Natomiast wiem, że moc manifestacji mam dużą i haha szybką… czasem z predkoscoa światła 😄, widzę, doświadczam tego I szukam też w tym kontekście o czym jest to krotkotrwale tłuczenie ostatnio. Może jakiś pomysł?
Dziękuję za pomoc i kurs z uzupelnieniem i poukładaniem wiedzy 🙂
Emilia Janicka
2 marca 2024 21:25
Chyba mam rozwiniety zmysł jasno węchu. Czasami patrzę na kogoś (nawet na nagraniu wideo) i czuję jego zapach z ust.
U mnie przeważa jasno czucie, kiedy będzie coś się działo.. mnie przechodzą dreszcze, zimny pot.. ale i w drugą stronę. Faktycznie.jak zaczęłam blokować swoje odczuwanie to wpadłam w kompulsywne jedzenie. Myślę że mam także dar jasnowidzenia, i jasnowidzenia..to ostatnie najbardziej.. Pozdrawiam Ewelina
Parę razy miałam takie flash-błyski konkretnych obrazów. Niektóre z nich już objawiły mi się w rzeczywistości. Przykładem jest flash-jak migawka z aparatu do robienia zdjęć: klawiatura fortepianu, która zresztą za niedługi czas zobaczyłam na obecnym kursie gdy mówiłyście o Znakach, Oktawie. Tych flash-błysków doznaje nad ranem w fazie budzenia się. To nie jest już sen, ale jeszcze nie całkowita czujność. Wtedy tez przychodzą mi myśli i już wstaje i wiem co mam robić, co powiedzieć, i jak się zachować.
Kiedyś jadąc rowerem widziałam dwa pojedyncze skrzydła (jakby Aniołów) utworzone z chmur na niebie…
Innym razem tez usłyszałam głos mówiący mi ze opiekował sie moja córka podając konkretne miejsce i sytuacje. Pamiętam ten głos bardzo dobitnie bo mówił tak z wyrzutem: „No przecież to ja opiekowałem się nią wtedy…to co …ty tego nie wiesz????”
Wszystkie takie sytuacje zdarzają sie gdy jestem głęboko zrelaksowana, czasem tez gdy mam kontakt z woda.
Jeśli chodzi o jasno słyszenie to podczas jednej z urologicznych operacji do których asystuje zawodowo słyszałam cudowna muzykę fortepianu wydostająca sie z maszyny do resekcji prostaty. Sprzętem tym operował urolog-człowiek o wielkim sercu i dobrej woli. Nie mogłam opanować wtedy swoich łez.
Innym razem wydaje mi sie e czuje jakieś zapach kwiatów czy ziół ale do jakieś złudzenie bo nic w otoczeniu nie wskazuje na wydzielanie takiego zapachu.
Pierwsze tak jasne i silne przeczucie miałam na wycieczce na której byłam z rodziną. Mąż zarezerwował wycieczkę po Dunaju na 21.00, dostałam wiadomość „nie płyń kiedy jest ciemno” i poprosiłam męża o przełożenie na inną godzinę aby wycieczka odbywała się w dzień. Dwa dni później na trasie naszej wyprawy był wypadek, rejs prawdopodobnie z godz. 21.00- dwie łodzie się zderzyły, mniejsza ta turystyczna w ciągu kilku sekund zatonęła nikt nie przeżył. W tamtym momencie bardzo się przestraszyłam i chyba zamknęłam na ten dar. Powoli „przepraszam” się z nim. Po za tym jasnorozumienie, duża empatia i jasnoczucie. Ściskam Magda 💙
Dzień dobry, jasnoczucie najbardziej. Widzę emocje. Czuję je. Potrzebuje nauczyć się nie nasiąkać jak gąbka. Teraz sobie trochę z tym radzę ale jest to trudne widzieć ..na wylot,, jasnoslyszenie,jasnodotyk i jasnowidzenie .jasnorozumienie odkryłam niedawno. Czuję przerażenie..prekognicja też. Czuję się zagubiona i przerażona. Jednak pragnę je doskonalić a przede wszystkim uwierzyć w siebie. To mi najbardziej doskwiera,, pracuję też nad tym. Pozdrawiam
Hej! Głównie jasnorozumienie. Gdy wyłączam umysł, zmywam naczynia lub sprzątam mieszakanie, pojawia się myśl, jedna bądź wiele. W mniejszym stopniu także jasnoczucie i jasnoodczuwanie.
Sam za bardzo przekonany nie jestem, najbardziej jasnorozumienie ze wszystkich 8/10 w skali że to jest to, ale daleko do poziomu rozwinięcia zaawansowanego.
Jasnoczucie i jasnoodczuwanie
To drugie bardzo łatwo przyswoić praktykując Ajurvede, bo wygląda podobnie.
Jednak te dwa dary nie wiem czy mylę z czymś..
Ponieważ wystarczy mi, że spojrzę na oczy i wiem z kim mam do czynienia, od razu jest prześwietlony, dopiero kiedy wykształciłem swój charakter, czy ogarnąłem się trochę, czy dorosłem (nwm jak to nazywać) zacząłem bym wrażliwy i odczytywać każdego, po rozmowie z młodszym braciszkiem odparł, że od dziecka jakoś już był w stanie to wyczuwać, tak samo ojciec, mimo że nie mają świadomie styczności z duchowością to ciekawy przypadek, dlatego brzmi podobnie ale w wiem czy to są dary. Ja najpóźniej zdobyłem pewność siebie, poczucie kim jestem, bo byłem zduszony dlatego się zgadzam że brat młodszy również to posiada ale nie daje mi to spokoju. Zielony jestem w tym
Ogólnie wszyscy mamy dostęp do wszystkich darów, tylko są one mocno zaciemnione przez umysł i ego.
Im bardziej puszczamy umysł i ludzkie rozumowanie, tym mocniej wchodzimy w odczuwanie ponad znanymi zmysłami.
Czasem jest tak, że w rodzie coś może się wybijać bardziej, to też może być wskazówka, że właśnie tego daru masz używać z odwagą :)
Mam bardzo silnie rozwinięty dar jasnoczucia. Jak można z nim pracować? Czasami czuje sie obciążona emocjami innyhn
W moim przypadku najmocniej objawia się jasnodotyk – moje dłonie „żyją własnym życiem” :)
Jestem bardzo poruszona, wręcz wzruszona tą lekcją. Kiedy słuchałam pierwszego webinaru, byłam zadziwiona tym, z jaką łatwością opisywaliście swoje dary. To poruszyło bardzo istotną strunę we mnie. W zasadzie to doszłam do wniosku, że nie mam żadnych darów, poza miłością :D i w tym kontekście zaczęłam się zastanawiać, czy ja nie robię tego wszystkiego (pomaganie innym zawodowo) na siłę, wbrew przeznaczeniu… I czekałam na odpowiedź. Chwilę później w moim życiu pojawił się „anioł”, cudna osoba, która, ni stąd, ni zowąd, uświadomiła mnie o moim numerologicznym potencjale … I dziś słucham o darach i wzruszam się, bo piękne jest nie tylko to, że je mam, ale przede wszystkim to, że samoistnie je rozwijam. Idę od jakiegoś czasu jakby na ślepo, lecz intuicyjnie czuję, że to dobra droga rozwoju. I teraz jestem w momencie, że to mi się potwierdza, słyszę jasny przekaz, oczy mi się otwierają, na to, co już jest. Czas na integrację. Bardzo, bardzo Wam dziękuję, Honorato, Sylwiu i grupo 💗 .
Chyba najbardziej jasnoczucie i empatia, aż czasem takie namacalne odczucie i kiedyś też miałam tendencje do chłonięcia emocji innych osób jak gąbka, a teraz jak coś takiego przyjdzie, to mówię sobie, że to nie moje i oddaję to właścicielowi. Ponadto silne też jasnorozumienie-zdarza się,że ktoś powie dokładnie to, co prze momentem do mnie przyszło, albo coś do mnie przyjdzie i potem trafiam na książkę/artykuł/film na ten temat. Jasnodotyk też silny, ręce aż czasem palą. Trochę mniej jasnosłyszenie i widzenie, ale to ostatnie bardziej w sobie. Ale wyraźnie odczuwam też energię danego miejsca, w momencie wiem, czy się gdzieś czuję dobrze czy nie, a często nawet przekraczając granicę np. danego miasta od razu czuję inną energię, czasem umiem ją nawet do czegoś przyrównać i dokładnie opisać, chociaż słowa nie zawsze są w stanie przekazać wszystkie odczucia. Czy to jakoś też można zaklasyfikować? p.s. Honorata, gdzie jest ten artykuł, o którym wspomiasz?
Może zacznę po kolei.Mam niepelnosprawna córkę,diagnozę która otrzymała nie dawała mi że tak powiem satysfakcji.Nie zgadzałam się z lekarzami.Patrzac na nią słyszałam ,,mamo to nie to,,Po kilku latach znalazłam.Lekarze nie chcieli zrobić badań.Nie miałam pieniędzy jednak powiedziałam że zapłacę jeżeli nie potwierdzi sie diagnoza.Potwierdzila się.Moje dlonie kierowały Sie na głowę corki.Robila i robi ogromne postępy w rozwoju.Dlugo nie miałam świadomości że to ja jej pomagam.Moja siostra miała poważny wypadek.Odwiedzilam ja w szpitalu.Moje ręce poszły na jej uszkodzone ,połamane ciało.Czulam że jej pomagam.Siostre oblewały poty a ja się trzęsłam.Plakalam .Nie wiedziałam co się dzieje.Z moich możliwości korzysta rodzina.Wiem kiedy i kto jej potrzebuje.Widze chore miejsca i wyczuwam stan psychicznych.Prosze Was dziewczyny o odpowiedź ,który zmysł mam rozwinięty?psNa kurs trafiłam przypadkiem.A bardzo chciałam .
No parę ich na pewno jest rozwiniętych mocno. Jasnoczucie czy jasnoodczuwanie z pewnością :)
Po raz drugi przerabiam moduły. Po 2 tygodniach w łóżku i totalnej niemocy znów mam w sobie zapał i energię do pracy. I dopiero teraz przychodzi olśnienie :) Słucham Was i wszystko trafia w punkt. I okazuje się, że mam potencjał, że posiadam dar jasnorozumienia, jasnoczucia emocji, jasnodotyku, których poniekąd byłam świadoma, ale nigdy świadomie nie rozwijałam. Dałyście mi piękne narzędzia, za co jestem Wam wdzięczna. Grupo, wasze komentarze są wspaniałe.
Pięknie
Nie martw się teraz osoby wysoko wrażliwe przechodzą taki czas kiedy mają zająć się sobą, zaopiekować ciałem i zadbać o napływ wysoko wibracyjnej energii :)
Dziękuję bardzo za ten dział. Ja bardzo czuję energię od zeszłego roku – jasnodotyk, już biorę się za lekturę. Mam pytanie czy w dalszym kursie będzie na temat czucia emocji? Jak tym operować bo to też mi się zdarza i nie wiem czy to są emocje kogoś ogólnie, czy emocje skierowane do mnie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie!
Dziękuję. Jest cudownie Was słuchać.Wszystk ma i miało swoje potwierdzenie.Moj syn mial 10 lat kiedy uległ wypadkowi,było to w 20.05.2010 roku .Bawiąc się z kolegami na nie zabezpieczonej budowie, wypadł z wylotu okiennego z 8 m na głowę. Mial złamanie kosci czaszki w kilku miejscach,złamanie podstawy czaszki,zlamanie kosci oczodołu,krwawienie podpajeczynowkowe, krwioglowie, wyciek płynu mózgowordzeniowego do noso gardła,oczoplas,bezwład lewej strony.
Trzy tyg lezal ,na intensywnej terapii,serce biło tylko pod aparaturą. Bylam przy nim codziennie .Przyjaciel zorganizował pomoc ,bioenergoterapeutki,dwa razy byla w szpitalu.Wtedy kiedy trzymała dlon nad synem,poprosila o moja dłoń, potem powiedziala ze jej pomoc jest nie potrzebna,ze ja daje mu energe,której on potrzebuje i ze bedzie zdrowy.Juz w tym czasie wiedziałam że mam jakiś dar,wszyscy do mnie ciągnęli, czuli się dobrze w moim towarzystwie,juz wtedy z 8 lat zajmowałam się pomaganiem,wrozylam z kart,co czynie do tej pory.
Mój syn od dnia wypadku,pierwszego września, poszedl do szkoły, bez żadnej operacji,wszystko samoistnie sie zagoił.Mowilam ze to cud,ze Bóg czuwa nad nami..Syn na obecną chwilę ,rozwija się duchowo, wertuje swoje życie, oczyszcza sie .Jest wspanialy.Mam jeszcze trzy wspaniale corki. Druga taka powazniejsza sytuacja ,pojawiła się w Belgii. Pan 72 lata ,którym się opiekowałam,mial jednostronny paraliż. Bylam przy nim tylko 8 dni,9-tego dnia zakończyłam prace.Pan 8 miesięcy leżał w szpitalu,poruszał się tylko na wózku. Gdy wrócił do domu,mial opiekunkę ktora nie dala rady ,było to ponad jej siły. Corka tego pana musiala szybko na krótko kogos znaleźć. Kolezanka mnie poleciła,jestem na inwalidztwie, wiec z niepokojem poszłam tam pracowac,gdyż nie miałam żadnych szkoleń w tym kierunku.Przez pierwsze trzy dni,kiedy spal trzymałam rękę nad nim .Po trzech dniach,zaczął się lekko podnosić i upadać na wózku,po pięciu kawałek przeszedł i znowu by upadał,gdybym nie podtrzymywała.Po 8-miu dniach juz biegał. Jeszcze żył z 5 lat.Corka dziękowała mi bardzo,ale nie mogla nic powiedzieć, gdyż pracowałam na inwalidztwie. Z miesiac temu inna znajoma rowniez około tego wieku,miala zostać poddana eutanazji,prosiłam koleżankę aby poprosila syna tej znajomej,aby tego nie robil,pokazała mi się mówiąc, że wszystko będzie dobrze,natychmiast wzięłam się za przesylanie energii.Dochodzi do siebie ,szczęśliwa,uśmiechnięta. Wiec tylko sie cieszyć i wiedzieć to,jak bardzo dużo miłości mamy w sobie,którą możemy leczyć, gdyż to prawdziwa miłość,leczy wszystkie rany.Dzieki Wam i innymi mentorom,jestem na dobrej drodze uzdrowienia siebie,jeszcze raczkuję, ale wiem ze jestem blisko i bardzo wdzięczna. 💛💜🧡❤💙💚
No powiem Ci takie mocne zdarzenia w życiu właśnie są po to by nas wybudzić ze snu. Większość wtedy interpretuje to jako nieszczęście. A to są te momenty na zaufanie i przyjęcie każdego scenariusza, wiedząc, że Wszechświat nigdy nie chce dla nas źle.
Ściskamy mocno :)
Cześć Dziewczyny : naszło mnie pytanie , jak odniosłybyście do : widzenie więcej szczegółów, jak np malowanie ściany i musi być absolutnie idealnie wymalowana , bez kropek bez błędów , czy np akurat czyszczę dywan i każdy psi włos musi być usunięty, ale tez widzenie jakiegoś szczegółu tak spontanicznie , zawieszenie wzroku na nim , bądź tez inne widzenie więcej jak : smieszny przykład : w korpusie ugotowanego kurczaka w środku widzenie twarzy ( takiej malutkiej – oczy, nos, usta etc ) czy to jest, ? chodzi mi również tworzenie obrazów w innych rzeczach, przedmiotach.
Czekam na wasza odpowiedz , bo jestem ciekawa Waszego stosunku do tego:)
Dziekuje 🙏❤️
Doświadczyłam kilkakrotnie jasnosłyszenia i jasnoczucia, czasem są to prorocze sny.Podczas imprezy integracyjnej siedząc za stołem, spojrzałam na mojego dobrze bawiącego się i roześmianego szefa i usłyszałam wewnętrzny głos”baw się i szalej ,bo już więcej nie będzie ci to dane, nie zatańczysz więcej”. Pomyślałam natychmiast „jaka jestem nieżyczliwa!” i skierowałam myśli w inna stronę. Po upływie kilku miesięcy gruchnęła wieść o tragicznej śmierci mojego szefa. Myślę , że dzieci mają rozwinięte dary intuicyjne, nawet widzą zmarłych,jednak z czasem te zdolności gdzieś się gubią. Pęd w kierunku „mieć” skutecznie nas ograbia z tego co ludzkie. Ale dusza upomina się o swoje prawa. Serdeczności dla wszystkich Szeptuch!
:) Dokładnie. Każdy z nas ma te dary i kiedy zaczynamy być uważni na nowo, one się aktywują :)
Zdecydowanie jasnorozumienie wraz z jasnoczuciem.
Jasno czucie i jasnorozumienie u mnie. Czasem jasno dotyk. Dzięki za podpowiedź o mudrach zapomniałem o nich :)
U mnie to jest jasnorozumienie, choć wolę to nazywać jasnowiedzeniem. Mam też w jednym przypadku jasnowęch – czuję zapach śmierci.
Witajcie ja czuję że u mnie rozwinął się zmysł jasnoczucia. Odczuwam emocje innych ludzi, czuję ich ból i przejmuję ich choroby to mnie osłabia. Dlatego chcę nauczyć się z tym pracować,żeby nie wchłaniać wszystkiego jak gąbka. Czuję też jasnodotyk, mam silną potrzebę kontaktu z ludźmi przez dotyk więc miło by było przekazać innym trochę ciepła, energii. Pozdrawiam
U mnie zdecydowanie jasnowidzenie jasnoczucie, jasnoodczuwanie, jasnoslyszenie. Przewiduje, wiele zdarzeń które się wydarzają, wielu osobom przepowiedzialam to co się zmanifestiwalo w materii. Potrafie bez dotknięcia unieść energię życiową i przesunąć do wyższych czakr. Moim głosem i pełna swiadomoscia w stanie wprowadzić kogos w stan wyższej orgazmicznej swiadomsci, by mógł doswiadczyc tej Energii boskości a ja pokazuje w jaki sposób sam może 'tam’ wejść… zachowując czyste intencje…Słyszę myśli innych ludzi, szczególnie kiedy nie wypowiadają prawdy…słyszę ich kłamstwa w ich myślach.czuje jakbym podłączała sienna ich fale myślowe…itd….. jest tego trochę….i coraz więcej…..
Łał 😊nie sądziłam że tyle w sobie rozwinęłam 😉 mam pytanie do Was Kochani. Z miom wyczuciem smaku mam doświadczenie percepcyjne, opisano smak substancji poszczególnymi składnikami a ja poczułam je w ustach. Nieprzyjemne ale pamięć komórkowa zadziałała i wnioskuję że tą substancje zażywałam w przeszłości. Teraz uważam że mój smak może być zablokowany/utajony gdyż smakuje mi piołun, chlorek magnezu i inne substancje gorzkie a czekolada gorzka jest za słodka 🤣🤣🤣 pomożecie mi zrozumieć ten zmysł?
U mnie przeważa jasnorozumienie, jasnoczucie emocji i jasnoodczuwanie w ciele, do tej pory nazywałam to intuicją i trochę bałam się przyznać, że czuję kiedy pracuję. Teraz wiem, że to jest dar… Niesamowita ulga. Dziękuję
Moje zdolności intuicyjne „wycofują się”, gdy ich nie słucham. Im bardziej im ufam, tym więcej się dla mnie otwiera. Ale ważne to dbać o czyste intencje w działaniu z nimi.
Ja czasem po zadaniu pytania mam sen, który przynosi odpowiedź taką nie wprost. Wpada mi w ręce artykuł czy wykład on-line trafiający „w punkt”. Czasem też czuję zapachy np. jak idę spać i leżę w łóżku czuję zapach pieczonego chleba. A dziś, jadąc samochodem z mamą, czułam od niej zapach, który nie kojarzy mi się dobrze. Taki zapach unosił się w powietrzu na krótko przed tym jak mój tata odszedł…Nie wiem co myśleć…
Witam serdecznie, u mnie te dary się przeplatają a czasem mam wrażenie że mi się to tylko wydaje. Zdarzyło mi się że jako mała dziewczynka odczułam silny lęk. Obserwowałam ludzi do okola a każdy był zajęty sobą i byli zadowoleni. Ja dookoła mnie szukałam wsparcia i w tedy nad sobą zauważyłam na suficie zgrubienie farby dla mnie był to kształt anioła i się uspokoiłam. Innym razem zdarzyło mi się że mówiłam coś co nie było moimi myślami, myślałam że to są moje nie uzasadnione przeczucia jak się okazało była to prawda co powiedziałam.
Tak się zastanawiam czy to ja kieruję moją rzeczywistością, czy ona jest gdzieś tam już, istnieje a ja nią podążam i tylko odbieram jakieś sygnały.
Kilka rzeczy się u mnie pojawiło i nie wiem dlaczego. Nie wiedziałam że mogę mieć na to wpływ były to moje myśli ja nic nie robiłam w tym kierunku one same się zadziewały i jak się wydarzyły to tak naprawde niewiem czy to były moje myśli które to spowodowały czy bez tych moich myśli i tak by się wydarzyło. Ani osoby nie wiedziały o moich myślach bo ich nie powiedziałam nie okazywałam w żaden sposób i nie skupiałam się na spełnieniu ich to raczej były pytania albo jakaś myśl, albo moja wewnętrzna rozmowa.
Mam w sobie dużo lęku i bardzo bałam się mieszkać w domu jedno rodzinnym ,boje się też jeździć samochodem. Powiedziałam nagłos do mojego męża że mogę zamieszkać w domu gdzie będzie blisko przystanek autobusowy i było to wypowiedziane w czasie kiedy szukaliśmy domu. Nie pamiętam jak długo od moich słów. Przystanek autobusowy postawili koło mojej klatki gdzie mieszkałam i mieszkam do dziś.
I takie różne rzeczy mają miejsce w moim życiu. Mam wrażenie że kręcę się w kółko. Boje się że mogę zrobić innym krzywdę.
Tak naprawdę potrzebuję waszej pomocy, Bo tak naprawdę niby przeczuwam ale nic nie wiem co się wydarzyło.To nie tylko to były też inne rzeczy które mnie przerażają. Może to nic takiego tylko mi się wydaje.
Hej! :) u mnie najbardziej rozwiniętym zmysłem jest jasne czucie emocji/empatia. Czasami za bardzo czuję emocje innych. Zaskoczeniem jest dla mnie to, że jasno węch i zmysł klarowności smaku jest darem. Czy to się może pokrywać z byciem WWO (osobą wysoce wrażliwą)?
Pozdrawiam
Może ale nie musi.
Zdziwiło mnie, że jest tyle zmysłów. Nigdy nie miałam ich tak posegregowanych. Po prostu wiedziałam więcej. Jak byłam dzieckiem to potrafiłam odnajdywać zgubione rzeczy, wiedziałam od kogo jest telefon, co się zmieniło u kogoś, umiałam odczytywać emocje u zwierząt. Najmniej korzystam ze smaku, węchu i dotyku. Czasem jak nie słyszę słów to wyświetlają mi się w głowie jako napisy. Bardzo często widzę jakąś sytuację i czuję emocję zawartą w tym obrazie. Najczęściej jest to przeszłość i sytuacja, która ma wpływ na teraźniejszość. Miłego dnia!
u mnie jasnowidzenie i jasnoczucie chyba, czasami tez czuje rózne zapachy no i czuję baaardzo przepływ energii w ciele najbardziej w dłoniach. Z jasnowidzeniem miałam nie tak dawno sytuację. Zajmuję się na codzień terapia kodem emocji i rozpracowuje u siebie alergie na pyłki. W momencie kiedy stanęłam przy ścianie bo nie mogłam ruszyć i znależć przyczyny mojej alergi zadałam pytanie o prowadzenie i pokazanie mi głównej przyczyny mojej alergii. I wiecie co byłam przerażona kiedy spojrzałam drugiego dnia do lustra a po moim ramieniu szedł ogromny pajak :D aż odskoczyłam i zrobiłam ruch strzepujac go z ramienia. Nagle uświadomiłam sobie ze dostałam odpowiedź na moje pytanie. Zaczęłam iść tym tropem i to była właśnie jedna z przyczyn mojej alergii. Ja bardzo szanuje ten dar ale też mam do niego ogromna pokorę.
U mnie zdecydowanie jasnorozumienie , jasnoslyszenie, jasnoczucie, jasnoodczuwanie i jasnodotyk. Zauważyłam też, że miewam sny, które np śnią inni ludzie,było to dziwne. Zaczęłam je mieć a później przestałam. To było tak że ukazywała mi się dana osoba we śnie a później śniłam jej sen ale przeżywałam to co ona,tak jakbym była nią. Nie odczuwałam wtedy emocji tylko czułam jakbym była obserwatorem. Później pytając danej osoby co się jej śniło lub opowiadając swoje dziwne sny , okazywało się że śniłam ten sam sen. To pozwalało mi zrozumieć daną osobę. Poprzez dotyk czuję emocje drugiej osoby i słyszę np w danym momencie co powinnam powiedzieć, co dana osoba potrzebuje usłyszeć.
Jasnoczucie ciała, emocji, jasnorozumienie, jasnowidzenie.
Mam jeszcze taka jedną obserwacje, nie wiem czy to do modułu o darach intuicyjnych…. szukam odpowiedzi.
Hhah, tluczneiw szkła 😄. Miałam okres w życiu kiedy co moment coś się tłukło , samo jakos tak.. nie tluklam specjalnie… wiedziałam l, że to objaw mojego wkurzenia na wiele aspektów świata mnie otaczającego. Gdy sobie poukładałam temat w głowie-przestały się tłuc rzeczy. Ostatnio znów na krótko wróciło tluczneie się rzeczy. Nie byłam w złości, nie mialam powodów… I to mnie zastanawia o czym to krótkie tłuczenie szkla było. Przyglądam się różnym aspektom siebie, wydarzeniom w tym czasie i nie mam bladego pojęcia.
Natomiast wiem, że moc manifestacji mam dużą i haha szybką… czasem z predkoscoa światła 😄, widzę, doświadczam tego I szukam też w tym kontekście o czym jest to krotkotrwale tłuczenie ostatnio. Może jakiś pomysł?
Dziękuję za pomoc i kurs z uzupelnieniem i poukładaniem wiedzy 🙂
Chyba mam rozwiniety zmysł jasno węchu. Czasami patrzę na kogoś (nawet na nagraniu wideo) i czuję jego zapach z ust.