o, to może dziewczyny mi podpowiecie – ja często czuję napięcie w szczęce. dodatkowo dochodzi nocne zgrzytanie zębów. jest to na tyle ciekawe, że zgrzytania nocnego totalnie nie czuję, więc jedynie jak z kimś śpię to dowiaduję się, że zgrzytam ;) a napięcie występuje bez zaciskania zębów. długo już to jest obecne w moim życiu i bardzo nie umiem tego rozgryźć (hehe). może macie doświadczenie ze szczęką…? dodam, że na codzień raczej nie wkurzam się byle o co, jestem spokojna i gniew towarzyszy mi sporadycznie.
Hej, A czy to nie jest bruksizm? I tłumione emocje z nim związane. Dodatkowo mogę napisać że napięcia na poziomie twarzy mogą być związane z jakimś konfliktem terytorialnym – czy ktoś nie narusza czasem Twoich granic?
Pozdrawiam:)
Hmm jest coś czego nie możesz rozgryźć – jak sama piszesz, ale nie dotyczy to tego dlaczego zgrzytasz zębami. Za mało kontekstu mamy w temacie. Zgrzytanie zębami może mieć związek z tym że nie wolno Ci było, albo jest (możesz to sobie teraz sama narzucać) wyrażać w pełni swojego zdania. Nie możesz być szczera z kimś lub ze sobą :)
nie wolno mi mówić, nie wolno mi otworzyć ust,
nie mogę powiedzieć, co myślę,
zmowa milczenia; może dotyczyć tajemnicy rodzinnej.
o, to może dziewczyny mi podpowiecie – ja często czuję napięcie w szczęce. dodatkowo dochodzi nocne zgrzytanie zębów. jest to na tyle ciekawe, że zgrzytania nocnego totalnie nie czuję, więc jedynie jak z kimś śpię to dowiaduję się, że zgrzytam ;) a napięcie występuje bez zaciskania zębów. długo już to jest obecne w moim życiu i bardzo nie umiem tego rozgryźć (hehe). może macie doświadczenie ze szczęką…? dodam, że na codzień raczej nie wkurzam się byle o co, jestem spokojna i gniew towarzyszy mi sporadycznie.
Hej, A czy to nie jest bruksizm? I tłumione emocje z nim związane. Dodatkowo mogę napisać że napięcia na poziomie twarzy mogą być związane z jakimś konfliktem terytorialnym – czy ktoś nie narusza czasem Twoich granic?
Pozdrawiam:)
Hmm jest coś czego nie możesz rozgryźć – jak sama piszesz, ale nie dotyczy to tego dlaczego zgrzytasz zębami. Za mało kontekstu mamy w temacie. Zgrzytanie zębami może mieć związek z tym że nie wolno Ci było, albo jest (możesz to sobie teraz sama narzucać) wyrażać w pełni swojego zdania. Nie możesz być szczera z kimś lub ze sobą :)
nie wolno mi mówić, nie wolno mi otworzyć ust,
nie mogę powiedzieć, co myślę,
zmowa milczenia; może dotyczyć tajemnicy rodzinnej.