Wygląda na to, że musisz się zalogować do panelu kursanta.
2021-04-19T00:11:02+02:00
Subscribe
Powiadom o
5 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Natika
Natika
6 lipca 2022 20:41

Dziękuje za ten przykład z życia twojego wzięty. Chyba mogę się z tym utożsamić , ja wymówiłam sobie właśnie ze przecież ja nie mam nic ciekawego do powiedzenia. Wśród nowo poznanych osób nadal wciąż mi się odezwać. Przez co ludzie myślą ze nie mam nic do powiedzenia. Najbardziej nie lubię tekstu „no powiedz coś”. Totalnie sie czasem blokuje. Wszyscy wydają się tacy wygadani. Ale wśród osób znajomych bliskich nie mam tego problemu. Tylko jeszcze nie wiem jak to przełamać. Natlia

Last edited 1 rok temu by Natika
Edyta
Edyta
27 sierpnia 2022 18:16

Mam pytanie odnośnie odwagi a samoakceptacji.
Próbuje aktywować w sobie odwagę i robić rzeczy których się boję, np. zjazd na hulajnodze z rampy (niezbyt dużej, ale jak na niej stroje to po prostu boję się zjechać). I stoję i próbuje. I udało mi się dziś zjechać z jednej rampy a z innej jeszcze nie.
I właśnie zaczęłam się zastanawiać czy może to aktywowanie w sobie odwagi nie jest bardziej udowodnieniem sobie, że to zrobię, czyli jak pokonam swój strach to się dowartościuje, że to zrobiłam i poczuje lepsza. (Od samej siebie, która tego nie zrobi).
Czy może w tym przypadku powinnam po prostu zaakceptować swój strach, wpuścić w niego światło i pozwolić sobie na niego?
Ostatnio dużo rzeczy robię pomimo strachu, np. prowadzę trudne dla mnie rozmowy. Ale zastanawiam się czy na pewno to o to chodzi w pokonywaniu strachu? Czy nie lepiej go po prostu zaakceptować? Czy po prostu zaakceptować go i działać pomimo strachu?
Jak uda mi się zrobić coś pomimo strachu to czuje się lepsza, ale jak mi się nie uda to czuje się z tym źle, że jednak mi się nie udało…
Zastanawiam się ile w tym działaniu pomimo strachu jest faktycznej odwagi a ile samo dowartościowywania się?

Ludwika Joanna Bodo
Ludwika Joanna Bodo
17 kwietnia 2023 10:24

Dostałam propozycję pracy, i strach przed tym że musiała bym nagrywać się i promować pewien produkt publicznie paraliżował mnie.. Ale odsuchanie tej lekcji daję mi wizję że mam moc w sobie że mogę to przełamać.. Dziękuję

Dorota Zabłocka
Dorota Zabłocka
2 czerwca 2023 10:50

Przytulam Moje traumy i rany emocjonalne 🌹 dziękuję za Twoje przykłady🙏są mocno wspierające. Rozwijam Moje Super Moce 🌈

Karolina Jania
Karolina Jania
21 września 2023 22:50

akurat jestem przed prezentacją w pracy;) mam bardzo podobne doświadczenia z dzieciństwa i wystąpienia publiczne są dla mnie jak lot w kosmos. Nie chcę mówić o strachu, bo w tej chwili szybko go przytulam i staram się na nim nie skupiać. Szczerze mówiąc najbardziej w strachu boję się samego “strachu” – za tym pewnie stoi wstyd, że mogłam się bać….tak, właśnie sobie uświadamiam, że strach jest najbardziej wypartą emocją u mnie. Kazdą manisfestację strachu odbieram jsko porażkę (może obecnie mniej). Przez manifestację mam na myśli głownie fizjologię, czyli oznaki strachu (wielkie oczy, drżacy głos, drżenie nog itp;)) to strasznie głupie….biorąc pd uwagę choćby sam fakt, że tak czy siak wszyscy skończymy jednakowo;) boję się irracjonalnie i strach jest irracjonalny,ale pojawia się, choć napewno już mnie nie paralizuje…choć marzę o sytuacji, kiedy nie będę unikała dużych wystąpień, tylko z odwagą i entuzjazmem na nie czekała. Pomaga mi trochę skupienie się na tym, że chcę się podzielić przydatnymi infrmacjami a moja osoba ma tu drugorzędne znaczenie;)