Wygląda na to, że nie jesteś zalogowana.
2023-06-16T15:51:27+02:00
Subscribe
Powiadom o
21 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
mari_mari
mari_mari
7 stycznia 2021 10:56

Dziękuję za te treści! Lowen w pigułce!
Jestem trochę wieszakiem – kontroluję, brnę, walczę i zaprzeczam własnej złości, nie ujawniam lęku nawet przed sobą (do niedawna nie wiedziałam, jak to się czuje w ciele w ogóle). Jestem też trochę wisielcem (dzieckiem z wpadki, trudny poród, oddawanie pod opiekę w wczesnym wieku) i jest mi w głowie najbezpieczniej. Hakiem też jestem, kiedy rezygnuję ze swojej złości, siebie i swoich potrzeb w oczekiwaniu na uznanie.
I teraz kiedy, to porządkuję w kilku zdaniach, zauważam jak wiele się zmieniło od kiedy ćwiczę (z pomocą wideo G.Byczka i serdecznie polecam!). Odkrywam złość, jak płynie, skąd. I mam z tego frajdę, choć czasem jest trudno. Ale poczuć w ciele te zablokowane dotąd emocje, to jest warte każdego trudu. Musiałam tylko pokonać opór i po prostu zacząć. Wam wszystkim i sobie życzę w nowym roku łatwego pokonywania oporu!

Renata Broczkowska
Renata Broczkowska
12 stycznia 2021 18:10

Honiu GENIALNY MATERIAŁ:-):-)
Bardzo cenne informacje, mnóstwo wiedzy w jednym krótkim przekazie.
Jestem pod ogromnym wrażeniem ile informacji i w jak prostym przekazie płynie od Was do Nas:-)
Taka refleksja towarzyszy mi bardzo często, słuchając i oglądając Wasze przekazy, webinary i Materiały Źródła.
Myślę sobie (także z poziomu serca:-)), że Wartość tego, co przygotowujecie Obie z Sylwią, czym mnożycie się ze Światem, jest nie do wycenienia.

Myślę sobie, że Ja mam naprawdę szczęście (sama sobie tak wykreowałam) , czerpiąc od Was.. dane jest mi dalej przekazywać Innym w zamian:-)

I tak zapewne jest z Nami Wszystkimi TUTAJ ZROMADZONYMI:-)
Takie MIEJSCE UMIŁOWANIA SIEBIE SAMYCH.. też NAWZAJEM:-)

Dziękuję całą sobą Wam Obu, Waszym Nauczycielem, a przede Wszystkim Waszym Mądrym Duszom ( i mojej jak najbardziej też:-))

Wszyscy jesteśmy dla siebie właściwi, i jak często powtarzacie: wszyscy jesteśmy ze sobą połączeni.. więc będąc od samego momentu poczęcia Doskonale Właściwą..

.. dziękuję Wam za ten przywilej i radość tworzenia bardziej, inaczej, Źrodłowo.. SIEBIE:-)

Wszyscy jesteśmy dla siebie nawzajem.. w dawaniu i w czerpaniu z Bezmiaru Dobra Wszelkiego..
dobrze mi w tym Zakątku Przy Jaźni ..jak lubię odczuwać tę Platformę.. ŹRÓDŁO..

.. dobrze mi przychodzić tutaj wtedy, kiedy tak prowadzi mnie serce, w najbardziej dla mnie doskonale odpowiednim czasie i okolicznościach życia codziennego.

Honiu i Sylwio po prostu, dziękuję za Waszą Obecność w moim Polu Życia:-)

Edyta Sztejnwald
Edyta Sztejnwald
17 lutego 2021 10:56

Witam

Pięknie opisane. Ja widzę w sobie niektóre przejawy jako typ Wieszaka i Haka.

Katarzyna Smolka
Katarzyna Smolka
18 lutego 2021 15:32

Hej dziewczyny, wysluchalam 2 razy tej tresci i spisalam wszystko:)
Zauwazylam u siebie czesto postawe STRYCZKA, gdyz czesto ustawiam glowe w bok i nawet zawsze do zdjec…jakie to dziwne, nie zdawalam sobie sprawy z przyczyny tego, ale jakos zawsze tak mi bylo wygodniej. A tak, jak juz Wam kiedys pisalam cierpie na migreny. Bede praktykowac te cwiczenia z nagrani. Czy jeszcze moge cos zrobic z tymi bolami glowy…? Jestem w szoku, ze to moze byc przyczyna. Jako dziecko, na poczatku wychowywali mnie dziadkowie, gdyz mama moja musiala skonczyc studia, a byla na dziennych. Wiec tutaj wychodzi to opuszczenie. Kolejna postawa, o ktorej mi nawet brat tener zwrocil uwage to garbienie sie, czyli jakby HAK, na fimikach tez to zauwazylam ze garbie gorna czesc plecow, ale nie bylam nadniernie kontrolowana, zawsze mialam wiecej swobody niz moi rowiesnicy…choc tu pasuje zgoda na cierpienie w domu z ojcem alkoholikiem…Jestem osoba nadmiernie kontrolujaca, choc nie mam postawy WIESZAKA…jak w zrozumieniu polaczyc cechy WIESZAKA z postawa HAKA? Pozdrawiam:)

Agnieszka Wojciechowska
Agnieszka Wojciechowska
22 lutego 2021 22:04

Widzę swój typ zakotwiczenia. Mój umysł mówi niemożliwe! Na tą chwilę nie znam przyczyny, może przyjdzie z czasem;) Dziękuję;)

Mika
Mika
5 marca 2021 15:45

Hej moje kochane Istoty, poczułam ogromną wdzięczność za to, że mogę tylu nowych rzeczy się dowiedzieć, za możliwość uczenia się od Was. Jesteście moimi cudami.
U mnie postawa haka i kolumny wybija na pierwszy plan, przeplata się z kontrolowaniem wieszaka. To wszystko jest takie fantastyczne i trudne zarazem…
Mam ogromne wyzwanie z tym, żeby pamiętać. Po prostu. Teraz to wszystko poukładałam sobie, ale żyjąc codziennością zapominam o tym czego się dowiedziałam, o tym jakie ćwiczenia pomagają etc.
Nie wiem w jaki sposób pomóc pamięci pamiętać ;)
Przyszło do mnie, że wgrałam sobie program pt mam złą pamięć i zapominam oraz nie ufam sobie
(nie wierzę w siebie). Co robić?

Wiola
Wiola
7 marca 2021 12:18

U mnie wszystkiego po trochu, ale przede wszystkim kolumna. Nawet moje ciało wygląda jak na tym rysunku. I właśnie zdałam sobie sprawę z tego, że czasem pojawia się krzyż (nie wtrzymam tego dłużej, proszę pomóż mi), a ja udaję, że go nie ma. Nie umiem poprosić o pomoc, co pewnie też nie pomaga w dłuższej perspektywie.
Lowen do mnie przychodzi czasem z różnych stron, chyba muszę zgłębić temat. Dziękuję za to podsumowanie- jasne i przejrzyste.

Last edited 3 lat temu by Wiola
Sylwia Fil
Sylwia Fil
22 marca 2021 12:21

Cześć!
Tak się zastanawiam, czy jeśli ktoś kiedyś dużo tańczył i ćwiczył gimnastykę artystyczną, czy dzięki temu mógł puścić pewne napięcia i wygląda teraz zwyczajnie? Czy w dorosłym życiu też się tworzą takie postawy, a jeśli tak czy też tak dynamicznie jak w dzieciństwie?
Pozdrawiam serdecznie..

Kamil B.
Kamil B.
7 czerwca 2021 17:29

Dziewczyny…

Mam takie pytanie dot. postawy piątej czyli krzyża. Padło tam takie zdanie że takim osobom nie mówi się pewnych rzeczy, a pewne się… mówi. Gdzie mogę znaleźć rozwinięcie tych słów. Mam moim zdaniem w swoim otoczeniu osobę, która jest dla mnie bardzo ważna i chciałbym po prostu wiedzieć jak… postępować, w tym co czy jak mówić. Z góry dziękuję za podpowiedź. W ogóle świetna lekcja, bardzo wartościowa i treściwa zresztą… jak cały materiał, który dotychczas „przerobiłem” w źródle.

Pozdrawiam z… Morza Bałtyckiego.
Kamil

Agnes
Agnes
9 czerwca 2021 18:20

Nie słyszałam o takiej interpretacji sylwetek ciała. Przyznaje, ze po tej teorii zaczęłam sie bacznie przyglądać ludziom i pytać siebie w duchu: „jakie miałeś dzieciństwo człowieku i jaki/czyj bagaż nosisz w kościach?”
Uruchomiło to we mnie empatie ale także pozwoliło mniej bać się drugiego człowieka.
Znając jego historie ( choćby tylko z moich przypuszczeń) jestem w stanie tolerować przykre zachowania innych.
Ja sama mam tendencje do przekrzywiania głowy. Moja córka tak samo. I to by się zgadzało z charakterystyka powodów.
Dziękuje za uzdrawiająca lekcje.

Anita Drzymała
Anita Drzymała
11 czerwca 2021 14:55

Przy pierwszym słuchaniu chciałam typ stryczka pominąć. …częste wstrzymywanie oddechu i niezauważalny oddech – czuję się raczej kochana przez mamę i tatę kiedy żył… ale urodzona w 6m-cu ciąży długo leżałam w inkubatorze (ok 2m-ce) i całe dzieciństwo kiedy byli w pracy czy na imprezach a my z niańkami …. rzeczywiście jak mnie mama przytula, albo okazuje mi czułość to ja nieruchomieje

oczywiście kolumna – przy moim frasobliwym bracie i dużo młodszej rozpieszczanej siostrze kazdy byłby idealny i święty, a ja zawsze odpowiadałam za wszystko w domu, a w szkole byłam prymuską i nikt nigdy od małego nie miał ze mną problemów, nawet niania, która zajmowała się wcześniej i później wieloma dziećmi , nawet po latach stwierdziła, że tak grzecznego dziecka to nigdy więcej nie miała. Od jakiegoś czasu praktykuję ćw kundalini na odblokowanie czakr i po 2 dniach czułam już tak wielką poprawę , rozluźnienie ciała , a więc swoboda w miednicy :)

Agnieszka Cz
Agnieszka Cz
6 sierpnia 2021 08:11

Stryczek i hak. W głowie było bezpieczniej. Były też częste bóle głowy. Uwielbiam się przytulać ale gdy nawet córa spontanicznie mnie przytula to potrafię się spiąć. Patrząc z perspektywy numerologicznej 9, gdzie moją drogą są emocje, a mam ich jeszcze „trochę” poblokowanych, a nadmiar emocji jest przerażający to ciekawa jest ta moja droga 🙃 Ze swojej złości byłam totalnie wycofana. Przekonanie, że pójście za sobą to krzywdzenie innych było nielada wyzwaniem. Ale idąc za intuicją wtargałam na szczyt kamień pt poczucie winy i warto było 😁 Praca z głosem jest teraz na czasie u mnie (jest też nadczynność tarczycy). I szanowanie granic, przez samą siebie bo nikt tak dobrze nie deptał moich granic jak ja sama🙄 dziękuję za kolejny świetny materiał!