Z testu osobowości jestem Obrońcą, a mój portret numerologiczny Mistrzowska 22 (4)
Lubię pomagać i widzę to teraz ze robiłam to tak jak ja chciałam a nie pytając o zgodę czy chce i ma chęć mojej pomocy. Teraz mówię drzwi moje są otwarte, uporządkowałam i odnalazłam znowu siebie.
nie zrobiłam jeszcze testu- zaczął mi się szczyt sezonu w pracy i praktycznie nie mam na nic czasu (muszę nadrobić) na szybko policzyłam nr ! takie to oto dziwy mi się trafiły: ja 5 (od 3 lat mam biuro podróży i dopiero teraz czuję, że to moja wymarzona praca pomimo wielu przeciwności…) ale co lepsze mój mąż jest też 5 i wiecznie balansujemy na granicy rozwodu, ale … kochamy się i tak ciągle to jakoś po wielkich burzach (na prawdę wielkich emocjonalnie) wraca do normy i niemal ideału (chociaż jesteśmy skrajnie różni w wielu sprawach to jednak wychodzi na to, że oboje w związku walczymy o wolność i bardzo dużo tej wolności na wzajem sobie dajemy, ale pewnie też po pierwsze razem mamy się nauczyć dawać przestrzeń innym, a po drugie zastanawiam się czy my tak spotykamy się razem w każdym wcieleniu… ale co więcej mamy 3 dzieci 17 lat (nr7) , 12 lat (nr7) i 1,5 roku(nr 7) …czy to nie dziwne? Nasze dzieci wszystkie 7…
proszę napiszcie czy tylko mi wydaje się to takie magiczne?
dodam tylko , że ta lekcja dała mi duże przekonanie, że idę tam gdzie właśnie chcę, że jestem w miejscu o którym marzyłam i że wszystkie lekcje są mi potrzebne by dalej sie rozwijać :)
No pięknie się te wasze dusze umówiły 🙂
Sprawdź sobie co takiego 5 i 7 mają ze sobą do odrobienia z tych najbardziej oczywistych spraw. Ale też obserwuj jakie wzorce powtarzają. Nie chodzi tu o takie same zdarzenia, ale wzorce emocjonalne które one wywołują 🙂
sprawdziłam też test osobowości wyszedł pośrednik (4% ludzi) już kiedyś ustalono mi profil nie pamiętam jak to się nazywało ale wyszedł introwertyk z nastawieniem do ludzi i dużą otwartością (1% ludzi)… często mam pozucie, że jestem nierozumiana przez innych , kiedyś uważałam się za wiecznie niepasujący puzel, ale teraz już nie czuję odrzucenia i nie przeszkadza mi to że uważają mnie za „inną” – nawet się cieszę, że potrafię trwać przy swoim zdaniu i mam swoje zasady.
zastanawiam się tylko co za lekcję mam do odrobienia z tą moją świętą trójcą 7 … bo jakoś nic nie mogę znaleźć takiego w kontekście 5
i czy jeśli i ja walczę o wolność czy moje małżeństwo z drugą 5 kiedyś ustabilizuje poziom emocji…
Aż tak bym się do tych liczb i opisów nie przywiązywała :)
Po prostu zajmij się sobą i poszerzaniem swojej świadomości, a wszystko ułoży się najlepiej dla Ciebie jak ma być :)
Agnieszka Cz
21 lipca 2021 08:55
Dziewczyny „zmuszacie” do ciężkiej pracy 😅 zadania od Was nie trwają 15 min dziennie 🙈 ale z tego chaosu faktycznie wyłania się porządek 💪 numerologiczne jestem 9 i wiem, że każdy z nas składa się z różnych sprzeczności to jednak świadomość, że 9 są skomplikowane jakoś tak dodaje mi lekkości. Cudownie to się zbiegło z moim wejściem do jaskini w poszukiwaniu albo raczej by uznać w pełni to kim jestem, że jestem silna, odważna, wolna i gotowa iść swoją ścieżką.
Z testu osobowości wynika, że jestem rzecznikiem a z daty urodzenia – numerologiczna 1. Ale szczerze mówiąc w ogóle nie odnajduję siebie w tym portrecie numerologicznym. Nie wiem co o tym myśleć
Hej
Nic to nie są rzeczy do których mamy się przywiązywać i z nimi utożsamiać.
To są pewne narzędzia do otwarcia się na inne postrzeganie siebie :)
Anna Stolarz
16 listopada 2021 05:53
To jest bardzo ciekawe :)
jestem Rzcznikiem i 1, no ja bardzo lubię zbawiać świat :)
Paulinka
3 sierpnia 2023 11:07
Jestem 11
Lucy
16 września 2023 11:35
Hej, mam pewien problem, że wszystkimi zadaniami pisemnymi. Wydaje mi się , że czuję się sobą, wiem kim jestem i w którym kierunku mam iść. Nie miałam też prostego dzieciństwa, więc wiem, że mam nad czym pracować i co uleczyć. Lwią część pracy wykonałam kilka lat temu na ustawieniach rodzinnych, a mimo wszysko czuję, że mam zaciągnięty hamulec ręczny w sobie. Dlatego też przystąpiłam do źródła. Jednak, jak siadam do ćwiczeń pisemnych mam jedną czarną dziurę w głowie. Wypisuję po kilka punktów w każdej z tabelki i dalej pustka, jak bym nie istniała, nie miała wad ani zalet, umiejętności czy przekonań.
Jaki jest sposób, albo jakie nam zadać sobie pyania, alby puścić ten hamulec ręczny?
Dodam , że aktualnie podjęłam jedną z największych decyzji w moim życiu (mam 37 lat) i wdrażam ją w życie. Teraz cały mój świat zmienia bieguny, a ja się nie boję, tylko jestem w oczekiwaniu. Jest to proces, który trwa i jeszcze troszkę minie czasu, aż się się zakończy.
Kiedy coś przechodzi przez rekę jest mocniejsze, moze dlatego masz opór. Ale spróbuj sobie najpierw nagrywać odpowiedzi – to co przychodzi, a potem pisać.
Katarzyna
26 stycznia 2024 13:51
Wg numerologii jestem 1. To już znałam, ale uświadomiłam sobie, że z 3 i 7. (37, choć z innej daty, niż w Waszym przykładzie). Podoba mi się jeszcze bardziej. Pierwszy raz czytałam o mistrzowskich liczbach. Generalnie pasuje do mnie charakteryzacja i lubię ją :)
Witam
Z testu osobowości jestem Obrońcą, a mój portret numerologiczny Mistrzowska 22 (4)
Lubię pomagać i widzę to teraz ze robiłam to tak jak ja chciałam a nie pytając o zgodę czy chce i ma chęć mojej pomocy. Teraz mówię drzwi moje są otwarte, uporządkowałam i odnalazłam znowu siebie.
Jestem 7
a jak obliczyć numer syna 10.10.2002 r ?
6 :)
nie zrobiłam jeszcze testu- zaczął mi się szczyt sezonu w pracy i praktycznie nie mam na nic czasu (muszę nadrobić) na szybko policzyłam nr ! takie to oto dziwy mi się trafiły: ja 5 (od 3 lat mam biuro podróży i dopiero teraz czuję, że to moja wymarzona praca pomimo wielu przeciwności…) ale co lepsze mój mąż jest też 5 i wiecznie balansujemy na granicy rozwodu, ale … kochamy się i tak ciągle to jakoś po wielkich burzach (na prawdę wielkich emocjonalnie) wraca do normy i niemal ideału (chociaż jesteśmy skrajnie różni w wielu sprawach to jednak wychodzi na to, że oboje w związku walczymy o wolność i bardzo dużo tej wolności na wzajem sobie dajemy, ale pewnie też po pierwsze razem mamy się nauczyć dawać przestrzeń innym, a po drugie zastanawiam się czy my tak spotykamy się razem w każdym wcieleniu… ale co więcej mamy 3 dzieci 17 lat (nr7) , 12 lat (nr7) i 1,5 roku(nr 7) …czy to nie dziwne? Nasze dzieci wszystkie 7…
proszę napiszcie czy tylko mi wydaje się to takie magiczne?
dodam tylko , że ta lekcja dała mi duże przekonanie, że idę tam gdzie właśnie chcę, że jestem w miejscu o którym marzyłam i że wszystkie lekcje są mi potrzebne by dalej sie rozwijać :)
:)
No pięknie się te wasze dusze umówiły 🙂
Sprawdź sobie co takiego 5 i 7 mają ze sobą do odrobienia z tych najbardziej oczywistych spraw. Ale też obserwuj jakie wzorce powtarzają. Nie chodzi tu o takie same zdarzenia, ale wzorce emocjonalne które one wywołują 🙂
sprawdziłam też test osobowości wyszedł pośrednik (4% ludzi) już kiedyś ustalono mi profil nie pamiętam jak to się nazywało ale wyszedł introwertyk z nastawieniem do ludzi i dużą otwartością (1% ludzi)… często mam pozucie, że jestem nierozumiana przez innych , kiedyś uważałam się za wiecznie niepasujący puzel, ale teraz już nie czuję odrzucenia i nie przeszkadza mi to że uważają mnie za „inną” – nawet się cieszę, że potrafię trwać przy swoim zdaniu i mam swoje zasady.
zastanawiam się tylko co za lekcję mam do odrobienia z tą moją świętą trójcą 7 … bo jakoś nic nie mogę znaleźć takiego w kontekście 5
i czy jeśli i ja walczę o wolność czy moje małżeństwo z drugą 5 kiedyś ustabilizuje poziom emocji…
Aż tak bym się do tych liczb i opisów nie przywiązywała :)
Po prostu zajmij się sobą i poszerzaniem swojej świadomości, a wszystko ułoży się najlepiej dla Ciebie jak ma być :)
Dziewczyny „zmuszacie” do ciężkiej pracy 😅 zadania od Was nie trwają 15 min dziennie 🙈 ale z tego chaosu faktycznie wyłania się porządek 💪 numerologiczne jestem 9 i wiem, że każdy z nas składa się z różnych sprzeczności to jednak świadomość, że 9 są skomplikowane jakoś tak dodaje mi lekkości. Cudownie to się zbiegło z moim wejściem do jaskini w poszukiwaniu albo raczej by uznać w pełni to kim jestem, że jestem silna, odważna, wolna i gotowa iść swoją ścieżką.
:) Enjoy
Z testu osobowości wynika, że jestem rzecznikiem a z daty urodzenia – numerologiczna 1. Ale szczerze mówiąc w ogóle nie odnajduję siebie w tym portrecie numerologicznym. Nie wiem co o tym myśleć
Hej
Nic to nie są rzeczy do których mamy się przywiązywać i z nimi utożsamiać.
To są pewne narzędzia do otwarcia się na inne postrzeganie siebie :)
To jest bardzo ciekawe :)
jestem Rzcznikiem i 1, no ja bardzo lubię zbawiać świat :)
Jestem 11
Hej, mam pewien problem, że wszystkimi zadaniami pisemnymi. Wydaje mi się , że czuję się sobą, wiem kim jestem i w którym kierunku mam iść. Nie miałam też prostego dzieciństwa, więc wiem, że mam nad czym pracować i co uleczyć. Lwią część pracy wykonałam kilka lat temu na ustawieniach rodzinnych, a mimo wszysko czuję, że mam zaciągnięty hamulec ręczny w sobie. Dlatego też przystąpiłam do źródła. Jednak, jak siadam do ćwiczeń pisemnych mam jedną czarną dziurę w głowie. Wypisuję po kilka punktów w każdej z tabelki i dalej pustka, jak bym nie istniała, nie miała wad ani zalet, umiejętności czy przekonań.
Jaki jest sposób, albo jakie nam zadać sobie pyania, alby puścić ten hamulec ręczny?
Dodam , że aktualnie podjęłam jedną z największych decyzji w moim życiu (mam 37 lat) i wdrażam ją w życie. Teraz cały mój świat zmienia bieguny, a ja się nie boję, tylko jestem w oczekiwaniu. Jest to proces, który trwa i jeszcze troszkę minie czasu, aż się się zakończy.
Kiedy coś przechodzi przez rekę jest mocniejsze, moze dlatego masz opór. Ale spróbuj sobie najpierw nagrywać odpowiedzi – to co przychodzi, a potem pisać.
Wg numerologii jestem 1. To już znałam, ale uświadomiłam sobie, że z 3 i 7. (37, choć z innej daty, niż w Waszym przykładzie). Podoba mi się jeszcze bardziej. Pierwszy raz czytałam o mistrzowskich liczbach. Generalnie pasuje do mnie charakteryzacja i lubię ją :)