Wygląda na to, że musisz się zalogować do panelu kursanta.
2021-04-18T23:57:56+02:00
Subscribe
Powiadom o
31 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Katarzyna Gałązka
Katarzyna Gałązka
2 sierpnia 2022 13:10

witam.
zauważyłam, że mam ogromny kłopot z podaniem nawet 10 punktów co w sobie kocham. dużo łatwiej wskazać to czego w sobie nie toleruję, czego się wstydzę.
i zupełnie nie umiem poradzić sobie z ostatnim zadaniem tej lekcji, zamianie słabości w moją mocną stronę. np. odczuwam lęk przed wystąpieniami publicznymi, nawet przed małą grupą znajomych. robię się czerwona, denerwuję się gdy mam zabrać głoś, więc najczęściej w ogóle unikam zabierania głosu w większej grupie. jak tu zamienić to na mocną stronę?!

Magdalena Braum
Magdalena Braum
Reply to  Katarzyna Gałązka
9 października 2022 11:34

Moze nie musisz slabosci od razu zmienic w mocna strone, tylko na poczatek sprobuj ja zneutralizowac…?

Joanna Szaporów
Joanna Szaporów
Reply to  Katarzyna Gałązka
30 października 2022 15:25

Mi pomogły afirmacje, też miałam z tym duży problem.

Edyta Trzemżalska
Edyta Trzemżalska
Reply to  Katarzyna Gałązka
20 lutego 2023 16:50

myślę, że samo odczuwanie lęku nie jest porażką, naturalne jest, że się pojawia… może mocną stroną w tej sytuacji będzie, że w czasie takich wystąpień publicznych jest Pani bardzo dobrze przygotowana, konkretna, merytoryczna..a z czasem przy kolejnych wystąpieniach lęk będzie coraz mniejszy, ale samo się nie zmieni, na początku trzeba się przełamać :-) na pocieszenie dodam, że mam podobnie ;-)

Elwira Krupowicz
Elwira Krupowicz
4 stycznia 2023 21:05

Hej! Nie odpala mi ta lekcja, dlaczego? Nie włącza się nic.

Magda
Magda
7 lutego 2023 17:24

Zdanie „Odłącz doświadczenie porażki od uczucia wstydu i braku poczucia własnej wartości” brzmi pięknie, ale nadal dla mnie słabo wykonalne. Nawet, gdy sobie wybaczyłam ten błąd (w mojej dziedzinie błąd ciężko waży na karierze i zaufaniu), to nadal odczuwam dyskomfort i wstyd. Nie da się nad tym lekko przejść do porządku dziennego, bo te błędy są nieodwracalne. Jak sobie z tym radzić, oprócz odrabiania lekcji z uważności?

Aleksandra Kosmyk
Aleksandra Kosmyk
15 lutego 2023 19:34

Jak zastanawiałam się nad rzeczami, których nie mogę zmienić to uzmysłowiłam sobie, że większość (jak nie wszystkie) te rzeczy związane z wyglądem zewnętrznym mogę zmienić.. Jedyne co sobie zapisałam to to, że nie mogę zmienić mojego wieku i przeszłości oraz podjętych decyzji.

Mariola Spoko
Mariola Spoko
Reply to  Aleksandra Kosmyk
23 października 2023 22:31

Ja również tylko znalazłam cechy wyglądu.

Aneta Ostafin-Mirosz
Aneta Ostafin-Mirosz
21 marca 2023 08:32

Ego u mnie tak bardzo się szarpie przed tym szkoleniem że aż sama się dziwię, dlaczego tak bardo ono nie chce i walczy 🤔 czego się boi 🤔 czuję jakbym się odkrywała przed światem, coś co było we mnie bardzo głęboko skryte pod kluczem wychodzi na światło dzienne 😉💝💝💝🍀trochę się boję i jednocześnie jestem ciekawa co będzie dalej ❤️🌷💐

Joanna Zborowska
Joanna Zborowska
21 maja 2023 08:26

Chciałabym robić medytacje do Waszych lekcji przy tej muzyce, którą tu dziś usłyszałam. Możecie napisać co to za muzyka? Albo możecie polecić mi coś podobnego?

Dorota Zabłocka
Dorota Zabłocka
31 maja 2023 11:28

Czuję wdzięczność za to że kocham w Sobie coraz więcej 🎈💓🙏

Wiola
Wiola
29 czerwca 2023 09:02

Hej, fajnie to brzmi bycie soba w pelni, choc nie lada to wyzwanie, ja czesto nie wypowiadam tego co we mnie w obawie, ze zranie druga osobe, nawet kiedy sama czuje, ze ktos mnie zranil udaje, ze mnie to nie rusza lub sie bronie, tlumacze, ze niby tak to nie wyglada jak wyglada😅, gdy nie wierze w czyjas dobra intencje, takze milcze, ze strachu? tylko nie wiem czy bardziej, ze kogos zranie czy przed tym, ze ten ktos odwroci sie ode mnie i zniknie, skomplikowane …

Natalia B
Natalia B
29 czerwca 2023 17:13

Dzien dobry,

Od kilku(nastu) lat probuje odkryc co jest powodem pewnego uczucia u mnie – mianowicie – czesto (nie zawsze ale regularnie) Po wyjsciu ze znajomymi i swietnej zabawie /imprezie wieczorem, budze sie rano z wyrzutami sumienia…

„Przelatuje” wtedy w myslach wydarzenia z tego spotkania / zabawy, I zastanawiam sie co komu mowilam, czy aby na pewno sie z kazdym pozegnalam, czy czasem kogos nie zignorowalam gdy np. spontanicznie zareagowalam na piosenke (zamiast sluchac / uczestniczyc w rozmowie), czy aby nie bylo mnie i moich opinii „za duzo” (przy alkoholu troche sie potrafie rozgadac). Często w wyniku tych wyrzutów sumienia wysyłam wiadomości do znajomych dziękując za wieczór i mówiąc że było super, i pytając czy też się dobrze bawili.

Zastanawiam sie czy to strach / wstyd przed byciem soba? Czy poczucie jakiejs odpowiedzialnosci za to czy inni tez mieli dobry wieczor? Czy niepewnosc czy w ogóle zasluguje, zeby tam byc I bawic sie tak swietnie? A moze poczucie winy jakobym „wykorzystala” towarzystwo znajomych abym dzieki niemu ja mogla sie swietnie na spotkaniu bawic? Co to moze byc…?

Dziekuje ✨✨❤️
Natalia

Natalia B
Natalia B
Reply to  Honorata i Sylwia (o rozwoju duchowym)
14 lipca 2023 07:11

Dziękuję.. nigdy nie zadawałam sobie takich pytań, a na pierwsze dwa odp brzmi „tak”.
Cichych dni nie było poza jednym takim czasem gdy miałam 15 lat (pojawił się duży problem rodzinny). Poza tym tata jest wybuchowy/ latwo sie denerwuje. A mama pracowała w szkole i w domu chciała mieć ciszę i spokój…
Pomedytyje nad tym, bardzo dziękuję za naprowadzenie.

Natalia

Renata Babik
Renata Babik
24 lipca 2023 13:19

Dzień dobry 💖
Ja też mam problem z wypisaniem 20 punktów które w sobie kocham. Faktem jest że w dzieciństwie słyszałem zazwyczaj krytykę i byłam uznawana za tą brzydsza od innych kuzynek. Każde spontaniczne wyrażanie uczuć było karcone.

Aneta Bernacka
Aneta Bernacka
12 sierpnia 2023 19:58

Mam wrażenie, że im dalej w to wszystko brnę, tym więcej wyłania się rzeczy których w sobie nie lubię, nie toleruję, to mnie zalewa wielką falą i już nawet nie widzę ponad nią słońca. Nie wiedziałam, że jestem aż taka zakompleksiona, tylko teraz nie umiem wyjść na powierzchnię :(

Małgorzata Babska
Małgorzata Babska
14 sierpnia 2023 01:03

Cześć :) mam ogromny problem z moim akceptacja mojego wyglądu i umniejszam swoje poczucie wartości. Wcześniej było zadanie by wychwycić po co się porównuje. Jest to nadal dla mnie zagadką-umniejszanie sobie, ale tez umniejszanie innym żeby się podbudować bo tak wyniosłam z domu. Ucieczka od bólu, od strachu przed odrzuceniem. Jeśli czegoś nie akceptuje (jasne jest szansa na zmianę ale wolałabym nie podejmować radykalnych kroków) jak zaakceptować to co jest? Jak zostać przy swojej indywidualności zamiast upodabniać sie do standardowych kanonów którymi jesteśmy bombardowani w internecie. Naprawdę chciałabym to puścić. Czy macie może jakaś dodatkowa wskazówkę?

Mariola Spoko
Mariola Spoko
23 października 2023 22:27

W pytaniu o to, czego nie mogę zmienić, a co mogę pokochać chodzi o wygląd, tak? No bo chyba wszystko inne można zmienić.

Melani
Melani
Reply to  Mariola Spoko
13 stycznia 2024 18:45

Ja zapisałam wiecej, nie moge zmienić płci, narodowości, języka ojczystego, rodziny, rodziców, wieku, przeszłych doswiadczeń i przeszłych wyborów, wzrostu, mojej wrażliwosci , z wygladem to akurat bym polemizowała, bo jednak mamy na to spory wpływ.

Gosita
Gosita
Reply to  Mariola Spoko
26 stycznia 2024 21:49

Nie mogę zmienić np. mojego wzrostu.

Agnieszka Pawlikowska
Agnieszka Pawlikowska
8 listopada 2023 19:09

nie bardzo znalazłam to w lekcji: III. Przekształć słabość w Twoją mocną stronę. Jak to zrobisz? Podpowiedzi wysłuchasz z lekcji..
Uznałam za swoją słabość to, że choć mam 36 lat wciąż nie wiem co chcę w życiu robić i wiecznie szukam i próbuję różnych rzeczy, ale do niczego nie mam przekonania. z tego powodu nie mam życia zawodowego. jak to przekształcić w mocną stronę? że to w sumie fajnie, bo skoro nie jestem na nic „zdecydowana” to wciąż mam otwarte drzwi do wielu opcji i otwartą głowę na różne drogi? o coś takiego chodzi?

Melani
Melani
13 stycznia 2024 18:53

Rozumiem już dlaczego ten kurs tyle trwa. Nie dałoby sie tego wszystkiego przepracować podczas jednego dłuższego warsztatu. To jest naprawdę wydobywanie szamba i na to potrzeba czasu. Strasznie to bolesne, bo uświadamia jak oszukujemy nawet samych siebie, ukrywajac głeboko pewne niewygodne prawdy w ramach mechanizmów obronnych. Ostatnie lekcje były bardzo bolesne, bo uświadomiły mi ile rzeczy wypieram, udaje że ich nie ma. Kontakt z ludżmi bardzo mnie męczy, ale zawsze myslałam, ze po prostu „ten typ tak ma” i nie zagłebiałam się z czego to moze wynikać. Tylko czy samo odkrycie i zaakceptowanie swojego cienia, faktycznie pozwoli coś zmienić ? Skoro zaakceptuję swoją ciemną stronę, to skad wezme motywację aby to zmienić ?