Cześć dziewczyny 🙂 Przerabiając materiał z pierwszego miesiąca i teraz z drugiego, apropo jakie nakładam na siebie etykiety/ wierzenia, to poddając w wątpliwość, że jestem mało sprawcza, to wyszło mi tak: wierzę w to, bo moja podświadomość(?) robi wszystko, żeby było to prawdą, czyli choroby, bóle żołądka, jelit itp. Żebym nie miała energii, chęci i siły na działanie i sprawczość. No i tutaj pytanie, co ja mogę z tym zrobić, jeśli to naprawdę jest silne i zmagam się z tym prawie całe życie. Ostatnio jest nawet trochę gorzej, mimo bardziej intensywnej pracy nad sobą ( jestem też w Quantum Mocy Klaudii)
Hej.
Wiesz co, przede wszystkim jak się za bardzo chce – czyli mocno skupia na temacie, to się przyciąga brak efektu.
Bo podświadomie zobacz, jesteś w dwóch miejscach, tak bardzo uznajesz to za duży problem i wysyłasz sygnał, że nie jest tak jakbyś chciała.
Oczywiście to stan normalny przy rozwijaniu się. Taki etap przed odpuszczeniem.
Obserwuj siebie, kiedy najczęściej pojawiają się bóle, przy robieniu czego?
Czy to są rzeczy płynące z serca, czy tylko związane z zarabianiem?
Bo może Wszechświat podpowiada Ci od wielu lat, że masz zmienić kierunek.
Gdzie tej sprawczości nie ma?
A gdzie jest?
Warto to sobie poobserwować :)
No i też dać przestrzeń na to, żeby zmiany w Tobie mogły zaistnieć bez kontroli efektu.
<3
Joanna Wantuch
27 listopada 2020 19:33
Wow, ale mam efekt aha jeśli chodzi o powiązanie pieniądza z relacjami … pięknie to rozpisałyście, trochę mam wkurw, że takich rzeczy powinni uczyć w szkole !
Dużo refleksji po przesłuchaniu tego materiału (oczywiście musiałam kilka krotnie), jedno jest pewne, że jestem mega wdzięczna za Waszą prace !!!!!
pytanie jakie mi przyszło w kontekście pieniędzy, że jeśli jest łatwość ich zdobywania, ale lekkość do wydawania, to gdzie trzeba zerknąć?
Pytanie, które mi dla Ciebie przyszło – czy na wszystko wydajesz łatwo?
Czy sa obszary na które łatwiej, a na inne niekoniecznie?
Czy uznajesz, że zasługujesz żeby zarabiać łatwo? Czy wydajesz, bo wewnętrznie uważasz, że za łatwo, to wstyd i trzeba się pozbyć tych pieniędzy.
Daj znać.
S
Barbara Pioch
29 listopada 2020 22:35
Witajcie dziewczyny!
Ja jak najbardziej jestem zainteresowana treściami o marketingu i sprzedaży. 😊
Dopiescilam wizję mojej przyszłości i na początku wszystko płynnie się tworzy, czuję się takie spójne, ale pod koniec dopadaja mnie takie negatywne myśli : a co jak się nie uda, albo czy to się komukolwiek spodoba/przyda, albo myśląc o cenie wciąż ja zniżam itd. Staram się te myśli uspokoić, że przecież najpierw muszę spróbować, a jak się nie uda to też nie ma problemu, ale czuję że to uczucie się nie transformuje tylko kurczy i siada w kącie czekając na kolejny moment.
Może macie jakąś radę gdzie szukać?
Pozdrawiam serdecznie – Baska
A jak się uda, to czyje oczekiwania spełnisz? O kim teraz pomyślałaś?
A jak się nie uda to kogo „zawiedziesz” – o kim teraz pomyślałaś?
Tam szukaj – historie, które się przypominają same. Takie które wywarły piętno w podświadomości i teraz to generuje strach o to – co jak się nie uda :)
Hej! Bardzo chcę – wręcz potrzebuję – wiedzy z zakresu marketingu i sprzedaży :) jestem właśnie na tym etapie!
Dziękuję!
Wiola
3 grudnia 2020 23:24
Tak, tak! Uczmy sie marketingu i sprzedazy :)
Małgorzata Zytek
17 stycznia 2021 14:25
Dziewczyny, TAK, jak najbardziej jestem zainteresowana marketingiem i sprzedażą – z Waszym doświadczeniem to będzie fajna praktyczna wiedza.
PS Każdego dnia dziękuję wszechświatowi, że „zaprosił” mnie do ŹRODŁA i okazuje się mieć ono skończone możliwości :-) DZIĘKUJĘ za Was bezcenny wkład i zaangażowanie, Gosia
Witam,
Ja myślę że mam dobrą relację z pieniądzem, bardzo je lubię i one mnie tez. Pracuję dla kogoś jest ok, a jak czuję że już niczego tam się nie nauczę i staje się to monotonne to zmieniam pracę Bo kto powiedział że muszę w jednej firmie do emerytury
Jak przeczytałam artykuł o przeszkodach do sukcesu to poczułam jakby ktoś mówił to do mnie. Może coś we mnie drzemie? ale na ten moment nic nie przychodzi Biorę z życia co jest na ten moment dla mnie.
I też fajnie :) Najważniejsze, żeby nie mieć oporu.
Monika Kolanowska
9 lutego 2021 20:52
Rozwijanie kompetencji z zakresu marketingu i sprzedaży jak najbardziej mnie interesuje. Wiem też, że przede mną jeszcze trochę do zrobienia. Początkowo zafiksowałam się tylko na rzucenie pracy na etacie i rozwijanie własnego biznesu, ale teraz widzę, że Wasz podział pracy nad sobą podzielony na różne sfery i tygodnie to naprawdę fajna sprawa do popracowania nad sobą całościowo. Już się tak nie spieszę i co ciekawe wcale nie mam poczucia, że stoję🙂
Hej!
Chciałam napisać tak przy okazji, że fajnie by było, żeby niektóre rzeczy były do pobrania w formie pdf i moża je było wkleić do zeszytu..
Tak poza tym, a raczej przychodzę z pytaniem apropo intuicji.. Jeżeli jestem osobą, która odczuwa w brzuchu i załóżmy, że zadam sobie jakies pytanie i odczuję w tym miejscu dyskomfort, rodzaj strachu – to,czy powinnam zacząć pracować z tym strachem, czy raczej przyjąć informację, że to nie dla mnie i jest to sygnał ostrzegawczy. No i żeby zbyt szybko nie dać się ponieść racjonalizowaniu.. To dla mnie trudne.
Pozdrawiam!
Hej.
Wiesz co my nie tworzymy materiałów PDF, ponieważ mamy takie podejście, że jeśli ktoś chce może sobie zrobić zrzut ekranu i wydrukować. A też z doświadczenia wiemy, że wiele osób nie ma drukarki, a kiedy już są jakieś materiały z nadania, to się stresują, że powinny je mieć. Może dla Ciebie robienie sobie print screenów i drukowanie będzie więc rozwiązaniem wspierającym potrzebę :)
Jeśli chodzi o odczucia w brzuchu, to jeśli ewidentnie to jest strach czy dyskomfort, to potestuj. Zadawaj pytania i patrz jak zachowuje się ciało i działaj zgodnie z tym co Ci podpowiada. Wtedy sprawdzisz, czy właśnie w tym kierunku należy podążać.
Zależy też, czy to jest tak że zadajesz pytanie typu – czy mam to zrobić?
Czy też wychodzisz ze strefy komfortu pracując nad cienie i ciało też reaguje w ten sposób bo się boi. Wtedy to jest taki automatyczny znak strachu.
Po prostu ważny jest kontekst tego wszystkiego. <3
Beata Rosik
16 lutego 2021 09:57
Tak, chce się uczyć o sprzedaży i marketingu, moja wiedza w tym temacie jest niewielka a myślę że potrzeba nie ważne czym zajmuje się zawodowo. 🙂
Marta C
16 marca 2021 07:54
Czesc! tak, interesują mnie kompetencje z zakresu marketingu i sprzedaży
teraz rozumiem, dzięki za odpowiedź… rzeczywiście mam trochę w sobie takiej Zosi-Samosi… gdy mam jakiś pomysł to widząc cel chcę go najlepiej i najszybciej zrealizować SAM… bo tylko ja to zrobię najlepiej i nawet nie proszę o pomoc, czy deleguję obowiązki… dzięki, rzuciło to nowe światło na moje podejście… „Zosia-Samosia”…
Aga
26 maja 2021 16:13
Koniecznie poproszę więcej informacji w kontekście biznesu, marketingu i w zgodzie ze Sobą;)
Monika Sikora
16 września 2021 12:59
O matko, usiadłam i przerobiłam z rozumu , ale z sercem : wizje, przekonania i pieniądze. Dużo tego, ale dobrze mi to zrobiło i poukładało w głowie. Dziękuję i super jest ta część.
hej,
jestem bardzo zainteresowana tematami marketingu i sprzedaży. Wiele lat pracuję w sprzedaży i bardzo to lubię ale poziom prokrastynacji ostatnio zaczyna mnie przerażać, nie mogę znaleźć weny. Ot co. 🌺 poznaję się z innej strony
Victoria Herocten
16 kwietnia 2023 22:37
A ja mam pytanie: jak pozbyć się blokady przed marketingiem i sprzedażą? Po prostu odstręczają mnie. To ogromny podświadomy opór. Lubię tworzyć, zwłaszcza pisać, jestem dobra w układaniu planów i stawianiu celów, ale jak mam się zabrać za np. promocję na FB czy newsletter od razu mnie coś powstrzymuje. A syndrom Zosi-Samosi też jest obecny :-)
Paulinka
11 lipca 2023 22:58
Tak, chcę się dowiedzieć więcej na temat marketingu i sprzedaży.
Trochę utknęłam ze swoim biznesem, straszny opór czuję do poważniejszych zadań. A ten opór wynika ze strachu, że może mi się coś w końcu udać..
Strasznie to pogmatwane…
Last edited 9 miesięcy temu by Paulinka
Iwona Szymczak
11 września 2023 12:18
Hej mam problem ze znalezieniem ograniczających mnie przekonań ale właśnie jedno znalazłam …w moim rodzinnym domu mówiono że pieniądze nie są najważniejsze tylko zdrowie więc podświadomie bałam się że jak już będę miała te wielkie pieniądze ( główna wygrana w lotto ) to po prostu umrę i nawet się nimi nie nacieszę….być może głupie ale to mi się zakodowało ….nie bardzo wiem jak się tego pozbyć więc teraz gram nie żeby mieć wielkie pieniądze ale żeby być zwycięzcą głównej nagody …czy takie przestawienie myśli może pomóc w pozbyciu się tamtego przekonania ?
Cześć dziewczyny 🙂 Przerabiając materiał z pierwszego miesiąca i teraz z drugiego, apropo jakie nakładam na siebie etykiety/ wierzenia, to poddając w wątpliwość, że jestem mało sprawcza, to wyszło mi tak: wierzę w to, bo moja podświadomość(?) robi wszystko, żeby było to prawdą, czyli choroby, bóle żołądka, jelit itp. Żebym nie miała energii, chęci i siły na działanie i sprawczość. No i tutaj pytanie, co ja mogę z tym zrobić, jeśli to naprawdę jest silne i zmagam się z tym prawie całe życie. Ostatnio jest nawet trochę gorzej, mimo bardziej intensywnej pracy nad sobą ( jestem też w Quantum Mocy Klaudii)
Hej.
Wiesz co, przede wszystkim jak się za bardzo chce – czyli mocno skupia na temacie, to się przyciąga brak efektu.
Bo podświadomie zobacz, jesteś w dwóch miejscach, tak bardzo uznajesz to za duży problem i wysyłasz sygnał, że nie jest tak jakbyś chciała.
Oczywiście to stan normalny przy rozwijaniu się. Taki etap przed odpuszczeniem.
Obserwuj siebie, kiedy najczęściej pojawiają się bóle, przy robieniu czego?
Czy to są rzeczy płynące z serca, czy tylko związane z zarabianiem?
Bo może Wszechświat podpowiada Ci od wielu lat, że masz zmienić kierunek.
Gdzie tej sprawczości nie ma?
A gdzie jest?
Warto to sobie poobserwować :)
No i też dać przestrzeń na to, żeby zmiany w Tobie mogły zaistnieć bez kontroli efektu.
<3
Wow, ale mam efekt aha jeśli chodzi o powiązanie pieniądza z relacjami … pięknie to rozpisałyście, trochę mam wkurw, że takich rzeczy powinni uczyć w szkole !
Dużo refleksji po przesłuchaniu tego materiału (oczywiście musiałam kilka krotnie), jedno jest pewne, że jestem mega wdzięczna za Waszą prace !!!!!
pytanie jakie mi przyszło w kontekście pieniędzy, że jeśli jest łatwość ich zdobywania, ale lekkość do wydawania, to gdzie trzeba zerknąć?
ściskam
Dziękujemy.
Pytanie, które mi dla Ciebie przyszło – czy na wszystko wydajesz łatwo?
Czy sa obszary na które łatwiej, a na inne niekoniecznie?
Czy uznajesz, że zasługujesz żeby zarabiać łatwo? Czy wydajesz, bo wewnętrznie uważasz, że za łatwo, to wstyd i trzeba się pozbyć tych pieniędzy.
Daj znać.
S
Witajcie dziewczyny!
Ja jak najbardziej jestem zainteresowana treściami o marketingu i sprzedaży. 😊
Dopiescilam wizję mojej przyszłości i na początku wszystko płynnie się tworzy, czuję się takie spójne, ale pod koniec dopadaja mnie takie negatywne myśli : a co jak się nie uda, albo czy to się komukolwiek spodoba/przyda, albo myśląc o cenie wciąż ja zniżam itd. Staram się te myśli uspokoić, że przecież najpierw muszę spróbować, a jak się nie uda to też nie ma problemu, ale czuję że to uczucie się nie transformuje tylko kurczy i siada w kącie czekając na kolejny moment.
Może macie jakąś radę gdzie szukać?
Pozdrawiam serdecznie – Baska
A jak się uda, to czyje oczekiwania spełnisz? O kim teraz pomyślałaś?
A jak się nie uda to kogo „zawiedziesz” – o kim teraz pomyślałaś?
Tam szukaj – historie, które się przypominają same. Takie które wywarły piętno w podświadomości i teraz to generuje strach o to – co jak się nie uda :)
Dzięki🙂
Rodzenstwo i mama mi przyszła na myśl – wejdę w to głębiej.
Cześć dziewczyny, jak najbardziej jestem zainteresowana marketingiem 🙂, a to czym się tu dzielicie jest naprawdę świetne. Dzięki wielkie ❤️
Pozdrawiamy <3
Hej! Bardzo chcę – wręcz potrzebuję – wiedzy z zakresu marketingu i sprzedaży :) jestem właśnie na tym etapie!
Dziękuję!
Tak, tak! Uczmy sie marketingu i sprzedazy :)
Dziewczyny, TAK, jak najbardziej jestem zainteresowana marketingiem i sprzedażą – z Waszym doświadczeniem to będzie fajna praktyczna wiedza.
PS Każdego dnia dziękuję wszechświatowi, że „zaprosił” mnie do ŹRODŁA i okazuje się mieć ono skończone możliwości :-) DZIĘKUJĘ za Was bezcenny wkład i zaangażowanie, Gosia
Dziękujemy tobie, że jesteś.
Witam,
Ja myślę że mam dobrą relację z pieniądzem, bardzo je lubię i one mnie tez. Pracuję dla kogoś jest ok, a jak czuję że już niczego tam się nie nauczę i staje się to monotonne to zmieniam pracę Bo kto powiedział że muszę w jednej firmie do emerytury
Jak przeczytałam artykuł o przeszkodach do sukcesu to poczułam jakby ktoś mówił to do mnie. Może coś we mnie drzemie? ale na ten moment nic nie przychodzi Biorę z życia co jest na ten moment dla mnie.
I też fajnie :) Najważniejsze, żeby nie mieć oporu.
Rozwijanie kompetencji z zakresu marketingu i sprzedaży jak najbardziej mnie interesuje. Wiem też, że przede mną jeszcze trochę do zrobienia. Początkowo zafiksowałam się tylko na rzucenie pracy na etacie i rozwijanie własnego biznesu, ale teraz widzę, że Wasz podział pracy nad sobą podzielony na różne sfery i tygodnie to naprawdę fajna sprawa do popracowania nad sobą całościowo. Już się tak nie spieszę i co ciekawe wcale nie mam poczucia, że stoję🙂
Fajnie czytać <3
Jestem zainteresowany marketingiem :D
Hej!
Chciałam napisać tak przy okazji, że fajnie by było, żeby niektóre rzeczy były do pobrania w formie pdf i moża je było wkleić do zeszytu..
Tak poza tym, a raczej przychodzę z pytaniem apropo intuicji.. Jeżeli jestem osobą, która odczuwa w brzuchu i załóżmy, że zadam sobie jakies pytanie i odczuję w tym miejscu dyskomfort, rodzaj strachu – to,czy powinnam zacząć pracować z tym strachem, czy raczej przyjąć informację, że to nie dla mnie i jest to sygnał ostrzegawczy. No i żeby zbyt szybko nie dać się ponieść racjonalizowaniu.. To dla mnie trudne.
Pozdrawiam!
Hej.
Wiesz co my nie tworzymy materiałów PDF, ponieważ mamy takie podejście, że jeśli ktoś chce może sobie zrobić zrzut ekranu i wydrukować. A też z doświadczenia wiemy, że wiele osób nie ma drukarki, a kiedy już są jakieś materiały z nadania, to się stresują, że powinny je mieć. Może dla Ciebie robienie sobie print screenów i drukowanie będzie więc rozwiązaniem wspierającym potrzebę :)
Jeśli chodzi o odczucia w brzuchu, to jeśli ewidentnie to jest strach czy dyskomfort, to potestuj. Zadawaj pytania i patrz jak zachowuje się ciało i działaj zgodnie z tym co Ci podpowiada. Wtedy sprawdzisz, czy właśnie w tym kierunku należy podążać.
Zależy też, czy to jest tak że zadajesz pytanie typu – czy mam to zrobić?
Czy też wychodzisz ze strefy komfortu pracując nad cienie i ciało też reaguje w ten sposób bo się boi. Wtedy to jest taki automatyczny znak strachu.
Po prostu ważny jest kontekst tego wszystkiego. <3
Tak, chce się uczyć o sprzedaży i marketingu, moja wiedza w tym temacie jest niewielka a myślę że potrzeba nie ważne czym zajmuje się zawodowo. 🙂
Czesc! tak, interesują mnie kompetencje z zakresu marketingu i sprzedaży
Ok ;)
W nagraniu pojawiło się takie zdanie: NIESTETY ja mam na równi trzy typy twórcy. Dlaczego niestety?
Bo wtedy każde pochłania Twoją energię w nadmiarze i jest ryzyko braku umiejętności delegowania. Włącza się „Zosia – Samosia”
teraz rozumiem, dzięki za odpowiedź… rzeczywiście mam trochę w sobie takiej Zosi-Samosi… gdy mam jakiś pomysł to widząc cel chcę go najlepiej i najszybciej zrealizować SAM… bo tylko ja to zrobię najlepiej i nawet nie proszę o pomoc, czy deleguję obowiązki… dzięki, rzuciło to nowe światło na moje podejście… „Zosia-Samosia”…
Koniecznie poproszę więcej informacji w kontekście biznesu, marketingu i w zgodzie ze Sobą;)
O matko, usiadłam i przerobiłam z rozumu , ale z sercem : wizje, przekonania i pieniądze. Dużo tego, ale dobrze mi to zrobiło i poukładało w głowie. Dziękuję i super jest ta część.
:)
hej,
jestem bardzo zainteresowana tematami marketingu i sprzedaży. Wiele lat pracuję w sprzedaży i bardzo to lubię ale poziom prokrastynacji ostatnio zaczyna mnie przerażać, nie mogę znaleźć weny. Ot co. 🌺 poznaję się z innej strony
A ja mam pytanie: jak pozbyć się blokady przed marketingiem i sprzedażą? Po prostu odstręczają mnie. To ogromny podświadomy opór. Lubię tworzyć, zwłaszcza pisać, jestem dobra w układaniu planów i stawianiu celów, ale jak mam się zabrać za np. promocję na FB czy newsletter od razu mnie coś powstrzymuje. A syndrom Zosi-Samosi też jest obecny :-)
Tak, chcę się dowiedzieć więcej na temat marketingu i sprzedaży.
Trochę utknęłam ze swoim biznesem, straszny opór czuję do poważniejszych zadań. A ten opór wynika ze strachu, że może mi się coś w końcu udać..
Strasznie to pogmatwane…
Hej mam problem ze znalezieniem ograniczających mnie przekonań ale właśnie jedno znalazłam …w moim rodzinnym domu mówiono że pieniądze nie są najważniejsze tylko zdrowie więc podświadomie bałam się że jak już będę miała te wielkie pieniądze ( główna wygrana w lotto ) to po prostu umrę i nawet się nimi nie nacieszę….być może głupie ale to mi się zakodowało ….nie bardzo wiem jak się tego pozbyć więc teraz gram nie żeby mieć wielkie pieniądze ale żeby być zwycięzcą głównej nagody …czy takie przestawienie myśli może pomóc w pozbyciu się tamtego przekonania ?
Nie, potrzebujesz rozbroić przekonanie że duże pieniądze = choroba :)Ustanowić nowe w to miejsce.
Tak jestem za nauką marketingu i sprzedaży, z góry dziękuje i pozdrawiam.