Wygląda na to, że nie jesteś zalogowana.
2020-12-12T00:00:32+01:00
Subscribe
Powiadom o
29 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
Gosia
Gosia
22 listopada 2020 17:57

Mój most był pomarańczowo-szary w kształcie łuku z polimerów organicznych. I poczułam miłość, jedność i zaufanie do siebie. Cudowne uczucie :)

Wiola
Wiola
29 listopada 2020 01:14

A moj most jest niebiesko-czerwony, jakby z cieklego metalu, idzie jednym polkolem z serca do umyslu (z tylu) i drugim z umyslu do serca (z przodu), czyli jest kolem. Latwo mozna sie przemieszczac w obie strony. Jak skonczylam budowac, to tak, jakbym zamknela obwod i zaczela plynac energia w postaci malych iskierek oraz kolory mostu zaczely sie przenikac (sa w ciaglym ruchu). Calkiem niezle mi poszlo, moj most jest bezpieczny, stabilny i do tego bardzo ladny :)

Edyta Sztejnwald
Edyta Sztejnwald
17 stycznia 2021 19:54

Ja jestem zakochana w waszych medytacjach.
Zbudowałam mostek z trwałego materiału ma kształt łukowaty z barierkami jest kolorowy świecący i wyścieliłam go aksamitem. Mieszkają tak blisko siebie i się zaprzyjaźnili.

Sylwia Fil
Sylwia Fil
29 stycznia 2021 10:22

Witajcie!
Mój most już był jak się okazało.. Był zasłonięty chmurami lub jakąś parą. jak kłębiące się myśli. Zbudowany był z drewna i lin, taki wiszący jak w dżungli. Ogólnie piękny.. ale tak sobie później pomyślałam, że w sumie to dziurawy, chwiejny i niestabilny. Potem przebudowałam go na chyba cementowy,biały,szeroki, łukowaty z solidnymi barierkami i miałam wrażenie jakby ta mgła zaczęła się wtedy wlewać/przelewać po tym moście na drugą stronę. No i prawie usnęłam.. :D

Monika Kolanowska
Monika Kolanowska
29 stycznia 2021 11:04

Mój most jest drewniany, przerzucony nad czystą rzeką o bardzo zielonych brzegach. Na brzegu serca jest ukorzeniony, ma silne korzenie, Pnie starych silnych drzew tworzą most o kształcie łuku. Pachnie żywicą, trudno było mi go ustabilizować po stronie umysłu. Ponieważ po stronie umysłu był bardziej jak przerzucona kładka. Wzmacniałam go powoli od spodu kamiennym łukiem, ze starych ciepłych kamieni. Robiłam to powoli i pozwalałam mu obrastać pięknym, zdrowym zimozielonym bluszczem by zawsze był żywy. Mojemu sercu wciąż jednak trudno jest wyciszyć rozpędzony umysł. Trochę go spowolniłam, czując w międzyczasie lekki ból głowy.

Wiesława Lauterbach- Grimm
Wiesława Lauterbach- Grimm
20 kwietnia 2021 22:59

nie mogłam sie zrelaksować przy tej muzyce, drażniła mnie

Agnieszka Kułakowska
Agnieszka Kułakowska
Reply to  Honorata i Sylwia (o rozwoju duchowym)
28 marca 2023 00:01

Czy jest inna wersja muzyki ? Widzę, że temat ma już 2 lata. Będę wdzięczna za dostęp. Pozdrawiam ❤️

Agnieszka Kułakowska
Agnieszka Kułakowska
Reply to  Honorata i Sylwia (o rozwoju duchowym)
28 marca 2023 20:22

Szkoda, tym bardziej, że 2 lata temu padła deklaracja zrobienia drugiej wersji „na dniach”. Walczyłam kilka razy po kilka minut, nie jestem w stanie z tym pianinem…

Kamil B.
Kamil B.
13 maja 2021 01:54

Mój most to konstrukcja stalowo drewniana w kolorach czarny i jasne drewno, jest trwały i porządne zawieszony pomiędzy dwoma stromymi brzegami, a w pobliżu… wodospad i dużo zieleni, zieleń powoli też sięga do mostu, jakby go… ozdabiając. Dziękuję za tę medytację

Pozdrawiam Kamil

Iwona
Iwona
7 sierpnia 2021 18:21

Dziękuję :) Piękna medytacja. W środku wszystko się radowało. U mnie najpierw tęcza jako most, ale żeby było łatwiej, pod nią miękki , sprężysty, w kolorze śmietankowym z cienkimi poręczami po bokach.

Ewa Wrotek
Ewa Wrotek
7 października 2021 10:35

Mój most był szary wyglądał jak z kamieni i cementu, ale poszczególne elementy to były emocje. Tak dokładały się jedna do drugiej szczelnie w trakcie budowania go. Był w kształcie łuku, a zamiast balustrady był murek. Poczułam, że jest mocny i stabilny. Dawał takie poczucie pewności i zaufania.

Renata Wichmann
Renata Wichmann
18 maja 2022 05:51

A mój jest zielony, utkany z roślin, spokojny i bezpieczny. Poczułam spokój. W nocy sny, zmarły ojciec, dużo ludzi dostaje kwiaty w kształcie kół w pomarańczowo, żółtym kolorze, one są niby z wloczki pięknie utkane. Potem psy, koty. Jestem w jakimś miejscu gdzie nie jest bezpiecznie.ludzie się popychają, kobiety zbroją w noże. Uciekam stamtąd i ostrzegam innych.

Renata Wichmann
Renata Wichmann
20 maja 2022 14:19

Ta medytacja jest wspaniała, ale tylko raz udało mi się ją przesłuchać całą. Stałe jest przerywana, najprawdopodobniej internet traci zasięg. Szkoda

Anna
Anna
21 maja 2022 14:18

Serce po lewej, umysł po prawej.
Serce buduje most miłości wysyłając mózgowi fale miłości, przezroczyste, czasem fioletowe, był przez chwilę też czarny, próbowałam zieleni i żółci. Generalnie najlepsze efekty dawały przezroczyste fale miłości. Przytuliłam serce z wdzięcznością za nie. Przytuliłam umysł z miłością. Obserwowałam przesyłanie fal miłości z serca do umysłu. Trzymałam umysł na rękę, przyjmując razem z nim miłość, wspierając go. Umysł i serce spotkali się na środku mostu w przytuleniu. Cudownie mi się to obserwowało. Wtedy fale miłości przemieniły się w klawisze fortepianu. Serce i umysł wrócili do swoich miejsc i serce nadal przesyłało fale miłości i wdzięczność do umysłu. Przesyłało też uczucia miłości od bliskiej mi osoby, która często mnie odrzucała. Przesyłało zapewnienia że mogę zrobić doktorat, że jeszcze nie jest za późno, że teraz jeszcze mogę to zrobić. Serce przesyłało wspierające myśli, mówiące że we mnie wierzy, że mogę, że mnie kocha. Czułam się poruszona. Pomogła mi ta medytacja i to co zobaczyłam między sercem a umysłem, siebie w relacji z nimi, to jakie przekazy ma serce do umysłu. Dziękuję!! :)

Renata Wichmann
Renata Wichmann
22 maja 2022 17:46

Niestety, nie wiem, gdzie jest problem. Nawet gdy jest Internet, to przerywana jest medytacja. Czy blokada jest we mnie? Czy to technika zawodzi już nie wiem? 😳🤔

Gosia B.
Gosia B.
3 września 2022 13:49

Piękna medytacja:) po prawej – Brzeg Serca z bujnął zielenią, kwiatami, po lewej Brzeg umysłu – skalisty, z wysokim, klifowym brzegiem. Most między dwoma brzegami powstał z pięknych, kolorowych kwiatów, mocnych stabilnych i sprężystych lin powstałych z roślin. Most był zatopiony w roślinnosci, wyłaniał się z niej, przechodził bujnął zielenią na drugi brzeg ozdabiając go kolorowymi kwiatami. Brzeg umysłu stał się równie piękny i kolorowy jak Brzeg Serca:) Stały się jednością :)

Aneta
Aneta
21 kwietnia 2023 16:08

Mój most jest solidny, z metalowych prętów, solidnych belek drewnianych, a boki wyścielone są sznurem jutowym na całej wysokości do poręczy, aby nic z niego po bokach nie wypadło. Jest lekko wygięty i bezpieczny. Czułam się tam dobrze i błogo . Medytacje sa piękne:))))

Bożena F.
Bożena F.
25 sierpnia 2023 10:31

Niebieska, dość szeroka rzeka, otoczona zielonymi łąkami, kwiatami.Spokojnie, wiosennie, soczyście. Most jak pępowina! W pewnym momencie na końcu „mostu” – ptak zimorodek (nawet nie wiem czy tak w rzeczywistości wygląda, ale takie miałam przekonanie).
Dziękuję i pozdrawiam wszystkie Serca.